 |
weź mnie, ku*rwa przygarnij .
|
|
 |
A wieczorami siadam na parapecie swojego pokoju. odpalam papierosa, wdmuchuje dym do rynny lub po prostu przez okno, płaczę, usprawiedliwiając się przy tym, że gdybyś teraz przypadkiem przechodził tu obok to powiedziałabym Ci całą prawdę..
|
|
 |
serce = pompa do krwi . nic więcej .
|
|
 |
Twoje imię widniało na mej prywatnej liście marzeń zakazanych...
|
|
 |
z pozą filmowego amanta, zapalił papierosa,
wziął dużego bucha i dmuchnął jej prosto w twarz - świnia.
|
|
 |
"musisz ją doceniać mimo tego jaka jest .. musisz ją rozumieć mimo jej humorów .. musisz o nią walczyć mimo jej niezdecydowania .. musisz iść za nią mimo tego, że powie Ci `nie chce Cię znać` .. musisz mieć jej numer pierwszy na liście .. musisz dzwonić tyle razy aż odbierze .. musisz o każdej porze dnia i nocy mówić jej jak bardzo ją kochasz .. musisz wybrać ją zamiast kolegów z bloków .. musisz stawiać ją ponad wszystko .. musisz wciąż myśleć o niej, gdzie jest i co robi .. musisz ją kochać .. dopiero wtedy będzie wiedziała, że jest dla Ciebie NAJWAŻNIEJSZA"
|
|
 |
Remont w sercu. Wstęp wzbroniony. !
|
|
 |
i choćby pumeksem - zdrapię to uczucie.
|
|
 |
siadasz na łóżku i czujesz , że tak na serio nie masz nic .
umiesz pomóc wszystkim tylko nie samej sobie .
|
|
 |
ŻADEN CHŁOPAK NIE JEST WART ANI JEDNEJ ŁZY DZIEWCZYNY.
|
|
 |
na trzy-czte-ry wychodzisz z mojej głowy. ok?
|
|
 |
przekręcam klucz, gaszę światło, siadam na łóżku i patrzę w gwiazdy. a wiesz kto zawsze mi przychodzi na myśl ?
|
|
|
|