 |
Jebać kolędy, DII nakurwia. ♥ / slonbogiem
|
|
 |
Gości wigilijnych przywitam sztucznym uśmiechem, a pożegnam środkowym palcem. Te ckliwe święto mnie nie jara. / slonbogiem
|
|
 |
GDY MIKOŁAJ SIĘ DOBIJA OTWÓRZ SZYBKO DAJ MU W RYJA. WPUŚĆ DO DOMU WYTNIJ JAJA , BIJ GO CWELA MIKOŁAJA. ZŁAM MU NOGI I KRĘGOSŁUP NIECH NIE DRĘCZY INNYCH OSÓB , WYJEB KOPA MU W PODBRÓDEK I WYPIERDOL NA OGRÓDEK. NATRZYJ ŚNIEGIEM SKURWYSYNA PO PREZENTY NIECH NAGINA.
|
|
 |
Dwudziesty czwarty grudnia. Dzisiaj mija rok odkąd jesteśmy razem. Były wzloty i upadki, radość i łzy, miłość i cierpienie, dobry melanż i namiętny seks. Nawet nie zdołam przeliczyć ile litrów alkoholu zniszczyło nam wątrobę czy ilości wypalonych szlugów nakarmiło raka. Wiem jedno - kocham Cię i kochać zawsze będę, co wiem, że jesteś tylko dla mnie. / slonbogiem
|
|
 |
jedna noc, jeden chłopak, i wszystko co układałaś nagle się zmienia, pojawia się coś nowego, trudno zrozumieć.
|
|
 |
czuję co czuję, inaczej nie mogę.
|
|
 |
Nie martw się, że nie ma śniegu. Spadnie na Wielkanoc.
|
|
 |
Odkochiwanie się jest ciężkie. Zerwanie poprzez zdradę jest jeszcze gorsze.
|
|
 |
Jezu, tak bardzo chciałabym, żeby było inaczej. Żeby ludzie byli inni, żeby rodzina zaczęła mnie szanować, że chłopak mnie wreszcie pokochał i żebym zaakceptowała siebie, żeby ból psychiczny ode mnie odszedł i kolano wreszcie przestało boleć a ja normalnie bym zaczęła funkcjonować, chciałabym wreszcie spać w nocy a nie myśleć i płakać, bo nienawidzę tylu ludzi, którzy tak ranią. Chciałabym wreszcie dojść do totalnego porozumienia, nie chować się w kącie tylko pokazywać światu, szukać miłości, śmiać się i bawić.Chciałabym zrozumienia i słowa ”przepraszam” za to, co mi wszyscy robią, nie gram skrzywdzonej idiotki, ja na prawdę jestem zrozpaczona, wbita w ziemię, nieszanowana i niekochana, po prostu mało o mnie wiesz.
|
|
 |
"Jeśli kiedyś w życiu przetną sie nasze drogi, nie szukaj we mnie wroga, o co ci chodzi? I też nie szukaj ziomka bo go nie znajdziesz, idziemy w różne strony i to jest fajne."
|
|
 |
Odnajdź promyk nadziei nawet w nieszczęściu.
|
|
|
|