głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika sylla16

Trzeba walczyć o te roztrzepane dźwięki  nierozerwanych jes zcze części naszych ciał. O zapatrzone w nas karykatury szczęścia  sobowtóry kłamstw. Gra na mnie cisza szorstkimi palcami  drapie po plecach echem sumienia  gra we mnie śmiech jak śmierć drżący  jak niepokój na którejś z moich rzęs. Szarpie mną jakaś pustka waleczna  tańcząca na resztach egoizmu. I krzyczy do uszu gryząc mnie w słuch  żeby walczyć  póki kości jeszcze wszystkich nie wytarła

beerri dodano: 25 października 2011

Trzeba walczyć o te roztrzepane dźwięki, nierozerwanych jes zcze części naszych ciał. O zapatrzone w nas karykatury szczęścia, sobowtóry kłamstw. Gra na mnie cisza szorstkimi palcami, drapie po plecach echem sumienia, gra we mnie śmiech jak śmierć drżący, jak niepokój na którejś z moich rzęs. Szarpie mną jakaś pustka waleczna, tańcząca na resztach egoizmu. I krzyczy do uszu gryząc mnie w słuch, żeby walczyć- póki kości jeszcze wszystkich nie wytarła

Czułam jego gorące dłonie na moim drobnym ciele. Do tykał mnie. Moja skóra paliła się   czułam żar na jego wargach. Jego silne ramiona mnie obejmowały   nasze płonące serca chciały sie połączyć w jedno.

beerri dodano: 25 października 2011

Czułam jego gorące dłonie na moim drobnym ciele. Do tykał mnie. Moja skóra paliła się , czułam żar na jego wargach. Jego silne ramiona mnie obejmowały , nasze płonące serca chciały sie połączyć w jedno.

Ciągle drży moje serce  gdy pamięć przywołuje Ciebie.

beerri dodano: 25 października 2011

Ciągle drży moje serce, gdy pamięć przywołuje Ciebie.

Dziwne było życie tych dwojga ludzi. Pod niektórymi względami byli sobie niezmiernie  niemal intymnie bliscy. Kiedy czasem  w ciszy wieczoru  trzymał ją za rękę  wydawało się  że panuje między nimi wielki spokój i cudowna jedność. Byli niemal jak dwie dusze  wyzwolone z ciała i wszelkich jego obciążeń  idące ręka w rękę coraz wyżej  drogą graniczącą z niebem doskonałości.

beerri dodano: 25 października 2011

Dziwne było życie tych dwojga ludzi. Pod niektórymi względami byli sobie niezmiernie, niemal intymnie bliscy. Kiedy czasem, w ciszy wieczoru, trzymał ją za rękę, wydawało się, że panuje między nimi wielki spokój i cudowna jedność. Byli niemal jak dwie dusze, wyzwolone z ciała i wszelkich jego obciążeń, idące ręka w rękę coraz wyżej, drogą graniczącą z niebem doskonałości.

I to spojrzenie w oczy  które warte jest wszystkiego.

beerri dodano: 25 października 2011

I to spojrzenie w oczy, które warte jest wszystkiego.

Czuje smak chwili  choć była bardzo krótka Smak jak ciepła wódka z plastikowego kubka Kto pił życia nektar  zna ten smak To chwila  a pamiętasz jak pachniał wtedy świat Znasz gęstość powietrza  odcień czerni W tych momentach czapki z głów nawet niewierni Nie liczni nie mają uczuć  bo je zabili I zjedli zęby na pierdoleniu takiej chwili

beerri dodano: 25 października 2011

Czuje smak chwili, choć była bardzo krótka Smak jak ciepła wódka z plastikowego kubka Kto pił życia nektar- zna ten smak To chwila, a pamiętasz jak pachniał wtedy świat Znasz gęstość powietrza, odcień czerni W tych momentach czapki z głów nawet niewierni Nie liczni nie mają uczuć, bo je zabili I zjedli zęby na pierdoleniu takiej chwili

Przytulił mnie najmocniej jak potrafił   zaczął całować po rozpalonej szyi. Odpią dwa guziki od mojego niebieskiego sweterka i położył moją dłoń na swoej klacie.Rozpiełam zamek jego grubej bluzy. W tym momencie   choć mruz nie była mu potrzebna. Całował mnie po dekolcie   zagryzałam wargi  nie mogąc zapanować nad emocjami. Czułam jak jego dłonie dotykają moich pleców   brzucha   twarzy. Pocałowałm go namiętnie   stojąc przy tym na palcach. Zamykałam oczy rozkoszując się chwilą. W jego źrenicach tysiące gwiazd błyszczało i z ogromną miłością pieścił moje drobne ciało. Tęczówki nam się błyszczały a serca wyrywały się z klatek piersiowych. Trzymając go za kark całowałam policzki   zagryzałam jego warki czując jak oddech odbiera nam ta chwila.Tyle obrazów przelatywało mi przed oczyma  craz mocniej mnie ściskał  tak jakbym miała mu uciec. Po chwili ukuciliśmy pod ścianą trzymając się za ręce. Powiedział że za wcześnie  że chce mi udowodnić że naprawdę mu zależy po czym obją mnie

beerri dodano: 25 października 2011

Przytulił mnie najmocniej jak potrafił , zaczął całować po rozpalonej szyi. Odpią dwa guziki od mojego niebieskiego sweterka i położył moją dłoń na swoej klacie.Rozpiełam zamek jego grubej bluzy. W tym momencie , choć mruz nie była mu potrzebna. Całował mnie po dekolcie , zagryzałam wargi, nie mogąc zapanować nad emocjami. Czułam jak jego dłonie dotykają moich pleców , brzucha , twarzy. Pocałowałm go namiętnie , stojąc przy tym na palcach. Zamykałam oczy rozkoszując się chwilą. W jego źrenicach tysiące gwiazd błyszczało i z ogromną miłością pieścił moje drobne ciało. Tęczówki nam się błyszczały a serca wyrywały się z klatek piersiowych. Trzymając go za kark całowałam policzki , zagryzałam jego warki czując jak oddech odbiera nam ta chwila.Tyle obrazów przelatywało mi przed oczyma, craz mocniej mnie ściskał, tak jakbym miała mu uciec. Po chwili ukuciliśmy pod ścianą trzymając się za ręce. Powiedział że za wcześnie, że chce mi udowodnić że naprawdę mu zależy po czym obją mnie

Czułą Twój wzrok na sobie. Dreszcze mi przechodziły po ciele i robiło się gorąco. Bałam się spohjrzeć w Twoją stronę a jednak  coś mnie tknęło ... spojrzenia sie spotkały ... bum. zakochana teraz siedzę i dręczę się myśląc o tobie i o tym że może jesteś mnie coś wart   że wcale to nie musi być nieodwzajemnione  chociaż wiem że nie jest  tak mam   żyję we własnym świecie gdzie ty mnie kochasz a ja nie muszę się przjmować złamanym sercem. ale i tak się przejmuję wiesz? co noc krzyżuję palce i powtarzam  damy sobie szansę damy sobie ją . czekam aż napiszesz..aż pofatygujesz się po numer. to dopiero początek ale ....   333

beerri dodano: 25 października 2011

Czułą Twój wzrok na sobie. Dreszcze mi przechodziły po ciele i robiło się gorąco. Bałam się spohjrzeć w Twoją stronę a jednak, coś mnie tknęło ... spojrzenia sie spotkały ... bum. zakochana teraz siedzę i dręczę się myśląc o tobie i o tym że może jesteś mnie coś wart , że wcale to nie musi być nieodwzajemnione( chociaż wiem że nie jest) tak mam , żyję we własnym świecie gdzie ty mnie kochasz a ja nie muszę się przjmować złamanym sercem. ale i tak się przejmuję wiesz? co noc krzyżuję palce i powtarzam "damy sobie szansę,damy sobie ją". czekam aż napiszesz..aż pofatygujesz się po numer. to dopiero początek ale .... < 333

Znam każdy szczegół jego dłoni. Kształt paznokci i długość palców. O 3 w nocy mogę Ci je opisać. To nic trudnego  jeśli trzymałaś tą dłoń w czasie każdej potrzeby. A potrzeb w moim życiu było niemiara.I  ♥ his hands

beerri dodano: 25 października 2011

Znam każdy szczegół jego dłoni. Kształt paznokci i długość palców. O 3 w nocy mogę Ci je opisać. To nic trudnego, jeśli trzymałaś tą dłoń w czasie każdej potrzeby. A potrzeb w moim życiu było niemiara.I ♥ his hands

Bynajmniej nie pustki  a obojętności wobec Twoich miarowych oddechów pragnę. Utraty zmysłów na płonące iskierki istnienia. Zatrzymania akcji serca na spojrzenia.

beerri dodano: 25 października 2011

Bynajmniej nie pustki, a obojętności wobec Twoich miarowych oddechów pragnę. Utraty zmysłów na płonące iskierki istnienia. Zatrzymania akcji serca na spojrzenia.

Boże daj mu siłę  by mógł całe życie nosić mnie na rękach..!

beerri dodano: 25 października 2011

Boże daj mu siłę, by mógł całe życie nosić mnie na rękach..!

patrzysz mu głęboko w oczy i zdajesz sobie sprawę  że nigdy nie będzie twój..mimo  że tak bardzo Go kochasz..

beerri dodano: 25 października 2011

patrzysz mu głęboko w oczy i zdajesz sobie sprawę, że nigdy nie będzie twój..mimo, że tak bardzo Go kochasz..

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć