 |
dzwonię, żeby Cię usłyszeć. wracam, żeby Cię zobaczyć.
|
|
 |
myślę o Tobie już od dłuższego czasu, nawet nie wiem kiedy to się stało i dlaczego. nie wiem kiedy zapamiętałam jaki masz kolor oczu i zupełnie nie wiem skąd tak dobrze znam Twój zapach.
|
|
 |
nie ma takiego miejsca, gdzie nie moglibyśmy pójść.
|
|
 |
To moblo jakieś chujowe się zrobiło ostatnio. (:
|
|
 |
Chcę Ci dać co najlepszego mam w sobie, nie wiem dlaczego to robię.
|
|
 |
Wkurzasz się, że bałagani, że czasami Cię nie słucha i skupia się na czymś zupełnie innym. Denerwuję Cię to,że jest zazdrosny, że zbyt szybko się wkurza i działa impulsywnie. Nienawidzisz kiedy zachowuję się jak dziecko pomimo tego,że jest dorosłym facetem. Ma wiele wad, które przeklinasz w myślach, ale kiedy zabraknie go choćby na chwilę, to nawet ich Ci brakuję./esperer
|
|
 |
Może kiedyś wszystko Ci opowiem. Któregoś dnia dowiesz się co czułam, jak sobie radziłam i co robiłam żeby zapomnieć. Przyjdzie czas tej prawdy i siadając przy kubku herbaty po prostu Ci się wygadam, ale na końcu dowiesz się, że nie chcę już żebyś wracał, bo teraz jestem szczęśliwa./esperer
|
|
 |
Mam cudownego chłopaka, a tym samym szczęśliwy związek. Pomimo kłótni i gorszych dni , nigdy bym z niego nie zrezygnowała. Mam prawdziwą przyjaźń od osoby, która kroczyła ze mną przez całe życie. Przyjaźń, która poświęciłaby wiele i wiem,że nigdy nie jestem sama. Mam kochającą rodzinę i może nie zawsze jest kolorowo, ale zawsze kocham rodziców i brata. Wreszcie, po dwóch latach ciągłych zmagań z samą sobą, łez i bólu, mogę powiedzieć, że jestem szczęśliwa./esperer
|
|
 |
Nadchodzą te zimne dni i jeszcze mroźniejsze wieczory, ale mam kogoś kto ogrzeje moje wiecznie zmarznięte stopy, kogoś kto otula mnie kołdrą jak małe dziecko i po prostu przytula dając to najpiękniejsze ciepło 36'6 jakie tylko mogę sobie wymarzyć./esperer
|
|
 |
Sezon ciepłych herbatek, grubych swetrów, włochatych skarpetek i cichej muzyki w tle uważam za oficjalnie otwarty./esperer
|
|
 |
nie doceniałam momentów, gdy Twoje wargi stykały się z moimi, gdy Twoja dłoń chwytała moją, gdy Twoje oczy wpatrywały się we mnie, gdy czułam ciepło Twojego ciała, gdy Twój uśmiech skierowany był do mnie, nie doceniałam. I nieogarniamciebejbe
|
|
 |
kiedyś był blisko, a ja nic nie czułam. dziś jest daleko, a ja umieram z tęsknoty każdego dnia na nowo. I nieogarniamciebejbe
|
|
|
|