 |
Mówiłeś, że zrobisz dla mnie wszystko o co Cię poproszę, słowa nie dotrzymałeś, bo odszedłeś pomimo tego,że tak bardzo chciałam żebyś został. Okaż mi tą resztkę szacunku i nie wracaj, nie mieszaj w życiu, bo próbuję zapomnieć, a nie chcę już wracać do tego co kiedyś tak cholernie zraniło. To moja ostatnia prośba, proszę./esperer
|
|
 |
Ja gotowa byłam poświęcić dla niego wszystko. Zawsze o nim myślałam, nigdy nie byłam egoistką i kiedy tylko mnie potrzebował mógł na mnie liczyć. Stawiałam jego dobro nad moim, rezygnowałam ze swojego życia tylko po to, żeby w jego wszystko mogło się poukładać. Kochałam kogoś, kto nie kochał mnie i to w tym wszystkim najbardziej boli, chociaż nigdy nie wypomniałabym mu tego co zrobiłam, bo cokolwiek to było, robiłam to z miłości./esperer
|
|
 |
Nie wiem co się ze mną dzieję, nie wiem czemu tak dużo swoich myśli poświęcam koledze, chociaż jestem w szczęśliwym związku. Są momenty kiedy nie mogę oderwać od niego wzroku, kiedy chłonę każde jego słowo i wybucham śmiechem po kolejnym wspólnym żarcie. Jesteśmy do siebie tak cholernie podobni i czuję,że kiedy on jest obok, ja zaczynam zachowywać się inaczej. Potem dostaję smsa od chłopaka, że bardzo mnie kocha i tęskni. Wtedy wracam na ziemie, twarde lądowanie i przeklinam siebie w myślach, że pozwoliłam sobie w myślach na dotyk innego i choć nienawidzę siebie za to, to wiem, że znowu popełnię ten błąd. Zajebisty mętlik./esperer
|
|
 |
W każdym innym życiu zakochałabym się właśnie w nim. Gdybym mogła cofać czasu, nadal wybierałabym jego i spierdalała sobie życie raz po raz./esperer
|
|
 |
wszystko tak naprawdę tkwi w ludzkiej psychice. uzależnienia, przyzwyczajenia, sentymenty, wspomnienia, doświadczenia, przeżycia, problemy, rozpamiętywanie, nastawienie. to wszystko tkwi w psychice, uwierz. I nieogarniamciebejbe
|
|
 |
bo widzisz ja potrzebuję czegoś takiego, że gdy spojrzę w Twoje oczy to cały świat dookoła musi dla mnie przestać istnieć, musisz liczyć się tylko Ty, muszę czuć ten dziwny ucisk w żołądku i przyspieszone bicie serca. jeśli patrzę w Twoje oczy i nic nie czuję to wiem, że nam nie wyjdzie, sorry bejbe, tak już mam. I nieogarniamciebejbe
|
|
 |
my ludzie mamy to do siebie, że sami za bardzo nie wiemy czego w życiu chcemy. wymagamy tak wiele, cały czas na coś oczekujemy. a nasze marzenia stają się niczym w obliczu tremy. niby wszyscy jesteśmy tacy sami, a się nie rozumiemy. całe życie tak naprawdę samego siebie poznajemy. I nieogarniamciebejbe
|
|
 |
możesz słuchać tysiąca rad, a i tak dopiero nauczysz się na własnych błędach. I nieogarniamciebejbe
|
|
 |
zawsze jest tak, że docenisz jak stracisz. nie obwiniaj się. zawsze tak jest. to po prostu paradoks życia. I nieogarniamciebejbe
|
|
 |
ale nie patrzmy w przyszłość. nie zastanawiajmy się nad tym po co coś zaczynać, skoro się skończy. po co żyć, skoro umrzemy. przyjdź do mnie, złap mnie za rękę i chodźmy razem przed siebie spełniać marzenia. może tym razem się uda. I nieogarniamciebejbe
|
|
 |
nie pytaj mnie o uczucia? sama ich za bardzo nie rozumiem. spytaj mnie czy masz wrócić? od razu Ci odpowiem. I nieogarniamciebejbe
|
|
 |
chyba potrzebuję poczuć, że znów jesteś, wtedy Ci powiem czy na pewno chcę byś był. I nieogarniamciebejbe
|
|
|
|