 |
ostatnio stałam się jakoś bardziej odporna na ból, stres, lęk, strach, słowa, gesty, czyny. wszystko dzięki Tobie, to chyba jedyna rzecz za jaką w tej chwili mogę Ci podziękować. dziękuje. I nieogarniamciebejbe
|
|
 |
jestem swoją własną samozagładą.
|
|
 |
rzuciłam palenie, ale nadal zdarza mi się palić, staram się wcześniej kłaść, ale i tak siedzę do rana, próbuję się uczyć, ale i tak dostaję złe oceny, Ciebie już nie ma w moim życiu, ale i tak wciąż o Tobie myślę. I nieogarniamciebejbe
|
|
 |
z jednej strony chciałabym rozpocząć coś nowego, a z drugiej strony tak cholernie boję się rozczarowania. I nieogarniamciebejbe
|
|
 |
zostaniesz moją motywacją do wstawania rano? I nieogarniamciebejbe
|
|
 |
spójrzmy na to obiektywnie, nigdy tak naprawdę nie było szans, tak tylko sobie wmawialiśmy. I nieogarniamciebejbe
|
|
 |
Czasami zamiast 'kocham Cię', musisz powiedzieć 'żegnaj'./esperer
|
|
 |
Świadomość tego, że w każdej chwili możesz mnie zranić byle słowem odbiera mi radość z tego co jest teraz. Kocham Cię tak mocno, że aż boli./esperer
|
|
 |
Jeśli Ty zdradziłeś mnie, bo w naszym związku był kryzys i "potrzebowałeś odskoczni i jakiegoś wsparcia", to proszę bardzo. Puszczam Cię wolno, idź sobie. Kurwa mać, jak to boli wszystko./esperer
|
|
 |
Chciałabym być tą dobrą i szlachetną kobietą, która rzucona, odchodzi z podniesioną głową, uderzając obcasami o nierówności chodnika. Chciałabym zdobyć się wtedy na uśmiech, a potem mimo całego bólu, umieć wspominać Cię dobrze i życzyć cudownego życia. Marzyłam mieć tą klasę i dumę, aby nie pokazać bólu. Niestety życie zweryfikowało moją osobowość i życzę Ci kurwa tego samego co spotkało mnie, tylko w sto razy większym natężeniu bólu. /esperer
|
|
 |
Dzisiaj kochasz, a jutro nienawidzisz z tego samego powodu. Życie skarbie, oswój się./esperer
|
|
|
|