 |
Mówiłeś mi- po pierwsze szczerość, bez niej nic nie wyjdzie. Mimo to wiem, że niektóre sprawy lepiej przemilczeć.
|
|
 |
Tylko nieliczni w końcu sięgają marzeń.
|
|
 |
Za rok będziesz żałowała, że nie zaczęłaś dzisiaj.
|
|
 |
zastanawiam się czy Ty przypadkiem nie masz licencji na skurwysyństwo. nie masz wnętrza, Ty masz wnętrzności. a ja głupia chciałam, żebyś przy mnie po prostu był. zawsze. jak kac po każdym piciu.
/abstracion
|
|
 |
To było miłe, ale nie poskładało mojego serca./esperer
|
|
 |
Zwykła obojętność nie boli. Boli obojętność ze strony osób, które obiecywały być na zawsze, a nagle zamykają się przed Tobą i przestaję emitować to ciepło, które kiedyś Cię ogrzewało. Nie są już tym światełkiem, które zawsze pozwala odnaleźć drogę do ich serca./esperer
|
|
 |
Dla nas skończył się czas. Jestem tylko ty i ja. Dwie osobne jednostki. Dwa osobne serca, które nigdy się ze sobą nie zsynchronizują. /esperer
|
|
 |
Leżymy na łóżku i oglądamy kreskówki śmiejąc się jak małe dzieci. W krótkich momentach jestem po prostu szczęśliwa. On patrzy na mnie jakby w moich oczach ktoś zamknął cały jego świat. Pościel przesiąka jego zapachem, równomierny oddech i mam wrażenie, że rozumiemy się bez słów. Potem wychodzi i za zamkniętymi drzwiami zostaję ja z rzeczywistością. Wracam do tego pustego łóżka i ani przez chwilę nie tęsknie za tym, który właśnie wyszedł. Tęsknie za tym, który odszedł dawno temu i nigdy nie znajdzie się wśród tych, którzy wracają./esperer
|
|
 |
I znowu zapach faceta na pościeli. I znowu zasypiając czuję kogoś obok siebie, lecz to nie ten. /esperer
|
|
 |
Kiedy ktoś od Ciebie odchodzi to tak jakby umarł, tylko, że jesteś jedyną osobą, która nosi żałobę, a wszyscy inni zdają się w ogóle tej śmierci nie zauważać./esperer
|
|
 |
Rozstaliśmy się, a więc tak naprawdę nigdy nie byliśmy razem./esperer
|
|
 |
A kurwa żebyś się jutro rudy obudził, chuju./esperer
|
|
|
|