 |
|
Nigdy nie mów na głos, że pogodziłaś się z utraconą miłością, bo jeszcze życie usłyszy i podsunie ci kolejnego frajera. /esperer
|
|
 |
|
i żeby łzy nie stały w oczach, powstały policzki.
|
|
 |
|
znów , po którejś z łez, serce zaczyna bić mocniej. / yezoo
|
|
 |
|
a w między czasie polej wódkę, dziś opijamy Narodowy Dzień Zranionych Serc . / yezoo
|
|
 |
|
to jest problem, wiesz ? dusi mnie wszechświat.
chce złapać oddech, lecz brak tu powietrza.
|
|
 |
|
Moje zaufanie w stosunku do Ciebie spadło tak mocno, że nawet nie uwierzę Ci która jest godzina.
|
|
 |
|
chcę być dziewczyną, która uczyni Twoje złe dni lepszymi. Jedyną, która sprawi, że powiesz 'moje życie zmieniło się odkąd spotkałem ją'.
|
|
 |
|
zapomnij o nim. Jesteś piękna i znajdziesz miłość.
|
|
 |
|
kiedyś byłam otwarta, teraz wiem, ze nie jestem. nie lubię wyznań, zbyt wielu słów. gubię się w tym całym labiryncie słów wielkich, dumnie wypowiadanych, ale także małych, które rzucamy od progu, po prostu, a dla kogoś mogą mieć wielkie znaczenie. gubię się wśród 'tylko nie mów nikomu' i 'tylko tobie mogę zaufać'. chodzę po omacku, wśród pytań 'co u ciebie?' i 'nawet mi nie powiesz?' nie powiem. bo nie potrafię pokonać tej bariery bezpieczeństwa. bo kiedyś ktoś, coś i nagle ta mała dziewczynka wcale nie jest taka mała. może wzrostem, wyglądem, ale nie oczami. jej oczy są z każdym takim wydarzeniem starsze, a przecież to okno duszy. a więc dorasta, rośnie! poznaje świat, już nie tak miły, teraz widzi - jest bezwzględny. teraz widzi - nic nie jest bez znaczenia. i słucha tych dźwięków, lecz nie chce ich pamiętać. słowa innych mają potężną moc, mogą zniszczyć życie, teraz wie, już kilka razy drażniły jej skórę, szczypały, wgryzały się. ale jest. jest dojrzalsza, z bagażem doświadczeń.
|
|
 |
|
"Uprzytomniłem sobie, że pewnego dnia nasze dzieci będą oglądać te wszystkie zdjęcia ze zdumieniem, przekonane, że ich rodzice żyli w sposób gładki, uporządkowany, ustabilizowany-tak-jak-na-zdjęciu, że wstawali rano, aby kroczyć dumnie chodnikami życia, i nigdy nie będą nawet podejrzewać łachmaniarskiego szaleństwa i burzliwości naszych faktycznych żywotów, naszej faktycznej nocy, tego piekła, bezsensownej, koszmarnej drogi. A wszystko to w pustce bez końca i bez początku. Żałosne przejawy ignorancji. (...) Zapatrzyłem się w swoją bladą przyszłość. Mnie też czekała cholernie długa droga."
|
|
 |
|
dla rodziców idealna córka. dla babci idealna wnuczka. nie pije, nie pali, nie przeklina, nie ogląda się za chłopcami. Potrafisz im powiedzieć, jak bardzo się mylą ? ; > || ? .
|
|
 |
|
Pewnie nawet nie zdajesz sobie sprawy z tego jak bardzo mnie kręcisz /// dziewczyna_supermena
|
|
|
|