 |
Dałaś wiele mu, nie chciałaś w zamian nic, zabrał wiele chuj-ale nie chciał dawać nic. Może dasz mu jeszcze wrócić? Chociaż męczy Cię ta gra, w tle znajomy głos nuci, że już nie ma szans.
|
|
 |
Być może miałaś wyjść ale znowu nie zadzwonił I być może chciałaś z Nim.. ale znowu Cię zawodzi. I być może sama z tym jesteś I znowu patrzysz w sufit, I być sama z tym nie chcesz.. a może tak być musi?
|
|
 |
Znów budzę się i czuje wciąż, że chce czegoś więcej, i troche tęsknie za trzymaniem się za rekę, i chwilami w których wszystko jest tak zajebiście pięknie.
|
|
 |
Każdy wspólny dzień w głowie tak kurewsko utkwił, że nie wiecie nawet jak wrócić na dawny szlak. I gdy spotkacie się przypadkiem, gdzieś na mieście, jest jakoś dziwnie.. cholernie śmiesznie. Rzucone "cześć" od tak, po dłuższej chwili, pustka pomiędzy ludźmi, którzy przecież razem żyli.
|
|
 |
Coś Cię chyba przy mnie trzyma, wiesz, że jestem inny?
|
|
 |
Patrzysz na mnie jakbyś znała mnie na wylot, dostrzegała wszystko, a nie widziałaś mnie wcześniej nigdy..
|
|
 |
Wiedz, żę odnajdziemy się w pościeli, ale w życiu niekoniecznie.
|
|
 |
do trzech razy sztuka- anatomia zaliczona, uszczęśliwiona max!
|
|
 |
`każda kobieta ma coś z Marilyn Monroe- jak nie pieprzyk, to spojrzenie, lub depresję...
|
|
 |
bal studniówkowy cudowny, chce powtórkę :)
|
|
 |
To dziwne kiedy mijają dni, tygodnie, miesiące po rozstaniu. Czasami masz już kompletnie wyjebane, a potem przychodzi taki moment że oddał byś wszystko za jedną chwilę spędzoną z Tą osobą. Uświadamiasz sobie jak dużo was łączyło. I tęsknisz, tęsknisz bo wiesz że to już nigdy nie wróci, że tego nie da się naprawić.
|
|
|
|