 |
wyjdź z domu, spokój znajdź w powietrzu, w deszczu.
wyjdź z domu, spokój znajdź w powietrzu, w deszczu.
|
|
 |
i wszystko sięga granic nawet styl życia jak mój.
wybacz, nie chce być inna by iść po omacku.
|
|
 |
póki co, wciąż się uczę, ogarniam człowieczeństwo.
choć czasami najpiękniejsza prawda to szaleństwo.
|
|
 |
gdybyś miał jedno pytanie o co byś zapytał ?
|
|
 |
polej kolejkę za te martwe marzenia.
za wszystko co miało tu być, czego nie ma.
|
|
 |
ale bądź przy mnie gdy będzie naprawdę źle.
gdy wszystko będzie się sypało.
gdy nikogo innego nie będzie.
gdy będziemy się nawet nienawidzieć.
wtedy najmocniej będę Cię potrzebowała.
|
|
 |
teraz leżysz na plecach, spoglądasz na błękitne niebo.
serce dotyka secra, nie ma szczęścia, nie ma PECHA.
nikt się nie złości, nikt nie docieka.
|
|
 |
Mijam o mały włos zwątpienie, więc nie pierdol, że mam opanować złość, bo nie jest mi wszystko jedno !
|
|
 |
Czuje smak chwili, choć była bardzo krótka Smak jak ciepła wódka z plastikowego kubka Kto pił życia nektar- zna ten smak To chwila, a pamiętasz jak pachniał wtedy świat Znasz gęstość powietrza, odcień czerni W tych momentach czapki z głów nawet niewierni Nie liczni nie mają uczuć, bo je zabili I zjedli zęby na pierdoleniu takiej chwili
|
|
 |
"nigdy cię nie zostawię","kocham cię na zawsze", "nie oddam nikomu" - GÓWNO PRAWDA.
|
|
|
|