 |
Nie ma co wyciągać starych brudów. Dziś już praktycznie się nie znamy. I mimo tego, że wiemy kim jesteśmy, udajemy, że się nie dostrzegamy ..
|
|
 |
I mogłam powiedzieć jej wszystko , każdy sekret , który skrywałam w sercu. Mogłam robić z nią wszystko , każdą rzecz o jakiej tylko marzyłam . Mogłam wznieść się do nieba. Mogłam przy niej zdjąć maskę, mogłam być sobą. No właśnie... MOGŁAM..
|
|
 |
I mogłam powiedzieć jej wszystko , każdy sekret , który skrywałam w sercu. Mogłam robić z nią wszystko , każdą rzecz o jakiej tylko marzyłam . Mogłam wznieść się do nieba. Mogłam przy niej zdjąć maskę, mogłam być sobą. No właśnie... MOGŁAM..
|
|
 |
Miłość jest wtedy, gdy On ledwie wyszedł, a Ty już chcesz do Niego dzwonić i wtedy gdy, na dworze burza, a on mokry punktualnie przychodzi... I gdy wyjeżdża gdzieś na trzy dni, a Ty za Nim tak strasznie tęsknisz i choć jesteście daleko od siebie to nucicie te same piosenki... Miłość jest wtedy, gdy On Cię całuje, ale to Ty proponujesz mu więcej... I wtedy, gdy On jest smutny, zgaszony to Tobie tez pęka serce... I gdy On chce po prostu pomilczeć to Ty tez się wtedy wyciszasz... A gdy On tylko spojrzy na Ciebie Ty wszystko mu z oczu wyczytasz... Miłość jest wtedy, gdy On wyczuwa czy masz dziś nastrój na śmiech... I wtedy, gdy patrząc na innych facetów uważasz, ze czynisz grzech... I gdy On wciąż ma ten błysk w oku chociaż ostatnio sporo przytyłaś... A gdy trochę podetniesz włosy On widzi, ze coś zmieniłaś... Miłość jest wtedy, gdy On, choć nie umie, na rocznice pisze Ci wiersze... I wtedy, gdy pijecie szampana choć zajął gdzieś siódme miejsce... I wtedy, gdy On dawno zasnął a Ty nadal na Niego patrzysz.
|
|
 |
"w każdym ludzkim organizmie jest serce u mnie jest pustka a pod pustką zazwyczaj bezdomne obietnice."-dla.niej
|
|
 |
powiadam, umrzesz i nikt cie nie wspomni
|
|
 |
Ciekawe, czy to już rzeczywiście koniec. Jeśli tak, to jest całkiem sympatycznie. Wykąpmy się jeszcze raz w tych spranych gestach, kawałach i docinkach, wypijmy jeszcze kilkadziesiąt ślepych bruderszaftów, by następnego dnia po południu, umyci i ogoleni, ze zmiażdżoną głową, po czterech kawach stawić czoło dojrzałości.
|
|
 |
o czym byscie chcieli poczytac? dajcie jakies pomysly bo juz pomysly sie skonczyly
|
|
 |
Pierwszy pocałunek pieczętuje umowę, na mocy której każda ze stron staje się odpowiedzialna za serce drugiego, deklaruje obchodzić się z nim rozważnie, lokować w nim swe troski i nadzieje oraz nie obarczać bólem zdrady.
|
|
|
|