|
Jest Ci źle? Nie powiem Ci: hej, uśmiechnij się, daj spokój, nie warto płakać. Płacz ile chcesz, pomyśl tylko czy warto.
|
|
|
Czasem po prostu chciałabym się do Ciebie przytulić, bez żadnego konkretnego powodu. Pójść do parku, gdzie w promieniach słońca mienią się różnymi kolorami jesienne liście. Usiąść pod drzewem, patrzeć w niebo. Powiedzieć coś, cokolwiek, bo wiem, że mogę rozmawiać z Tobą o wszystkim. Spojrzeć w Twe oczy... Gładzić dłoń. Dotykać Twej twarzy. Ust . Pocałować. Poczuć się jak mała dziewczynka, bezbronna, bezpieczna w Twych objęciach. Chciałabym zapomnieć o tym, co było. Żyć chwilą obecną. Pragnę usnąć wtulona w Ciebie. Obudzić się kiedyś słysząc z Twych ust moje imię. Czuć, że jestem Ci potrzebna, wiedzieć, że jedyna. Chcę się z Tobą drażnić, pokłócić... Tylko po to, by później się czule pogodzić... I tęsknić wiedząc, że i Ty tęsknisz...
|
|
|
Prawdziwy mężczyzna... to nie tylko zwykła istota z krawatem pod szyja. Prawdziwy mężczyzna ma swój honor, którego nie zlekceważy nawet ukochana kobieta. Prawdziwy mężczyzna wie kiedy pojawić się z szampanem w ręku i kiedy zniknąć po angielsku. Prawdziwy mężczyzna z szacunku do swej kobiety wymawia jej imię z dużej litery. Prawdziwy mężczyzna o krok wyprzedza kobiece myśli. Prawdziwy mężczyzna ma silne ramiona gotowe do kobiecych wzruszeń i żalu. Prawdziwy mężczyzna nie obiecuje Złotych Gór, nie przynosi bukietów róż nie zapewnia o dozgonnej miłości. On sprawia ze kobieta codziennie chce znajdować nową, usłaną różami drogę na szczyt możliwości bycia kochaną...
|
|
|
Imponował mi. Był taki męski, a jednocześnie pod skórą prawdziwego mężczyzny, krył chłopca lubiącego przytulanie.
|
|
|
I kochali się... Nad życie pomimo wad i kłótni, pomimo wszystko.
|
|
|
Kiedy mnie opuścił...bardzo wtedy tęskniłam,ale najgorsze było udawanie,że nie tęsknię.Moi przyjaciele traktowali tęsknotę za nim jako coś niewłaściwego.Skrywałam ją gdzieś pod poduszką,wieczorem,sama.
|
|
|
Obyś nigdy nie kradł, nie kłamał i nie oszukiwał. Ale jeśli już musisz kraść, to okradnij mnie ze zmartwień. A jeśli musisz kłamać to tylko po to, aby schlebiać mojej urodzie. Jeśli musisz oszukiwać, to proszę byś oszukał śmierć, bo nie będę umiała przeżyć bez Ciebie ani dnia...
|
|
|
Na tym świecie jedynie miłość zasługuje na wszystko. Cała reszta nie ma najmniejszego sensu.
|
|
|
Długo nie zdawałam sobie z tego sprawy, nie zastanawiałam się nad sobą. Zastanawiałam się nad światem, nad innymi ludźmi. Chciałam zrozumieć tych, których kocham. Chciałam wszystko zrozumieć. Natomiast w ogóle nie zajmowało mnie, dlaczego ze mną dzieją się takie rzeczy. Dopiero potem, kiedy przestałam sobie ze sobą radzić, zaczęłam szukać, czytać mądre książki, chciałam znaleźć wytłumaczenie: dlaczego jednego dnia wszystko mi przychodzi z łatwością, jestem miła, umiem pomóc sobie i innym, a drugiego dnia to jest zupełnie niemożliwe, nie chce mi się żyć. Nie jest to związane z żadną konkretną sytuacją, to jest jakiś ogień w głowie i mrok w oczach, który trawi wszystkie siły. Nie można się tego pozbyć, to zupełnie obezwładnia. I wtedy trzeba dać sobie czas. Ja już wiem, że to mija..
|
|
|
. zastanawiam się , jak wiele razy wybaczamy komuś tylko dlatego , że nie chcemy go stracić , nawet jeśli ten ktoś nie zasługuje na nasze przebaczenie .
|
|
|
To jedna z najlepszych stron życia: być z kimś i czerpać z tego radość graniczącą ze szczęściem.
|
|
|
Co to znaczy „żyć dla kogoś"?
|
|
|
|