 |
`słońce, świecisz tylko dla mnie.?
|
|
 |
"Ja - joint, browar, kurwa jaka szkoła?
Tak się zaczęło, pieprzony slogan, ta
Może chodziło o wartości, żałuję, że nie wiem
Gdzieś zniknęli kumple, jak joint ustąpił herze
Ojciec, tak, skumał, że coś się dzieje
Jak córka miała trzecią szkołę przez chyba jeden semestr
Postawił mi ultimatum, nie wiem czy to dobra opcja
Zgadnij, co zrobiła dumna narkomanka
Trzeba kombinować, wiadomo, nie muszę mówić
Zwłaszcza jeśli koło ciebie coraz mniej ludzi
Jebany ból, głód, słyszałeś o tym pewnie
Można zrobić wiele, powiem, tylko poszedłam za to siedzieć
Za kratami łatwo skumać tego syfu ogrom
Jak przestajesz bać się śmierci to już źle z tobą
Szanuj rodzinę ziom, ojciec mnie stamtąd wyciągnął
O tym się nie mówi, ale w srodku nie jest za wesoło
Mimo to, co, potrafiłam wygrać z samą sobą
Kilka miechów później znalazłam wspólnotę cenacolo . "
|
|
 |
Czasem po prostu chciałabym się do Ciebie przytulić, bez żadnego konkretnego powodu. Pójść do parku, gdzie w promieniach słońca mienią się różnymi kolorami jesienne liście. Usiąść pod drzewem, patrzeć w niebo. Powiedzieć coś, cokolwiek, bo wiem, że mogę rozmawiać z Tobą o wszystkim. Spojrzeć w Twe oczy... Gładzić dłoń. Dotykać Twej twarzy. Ust . Pocałować. Poczuć się jak mała dziewczynka, bezbronna, bezpieczna w Twych objęciach. Chciałabym zapomnieć o tym, co było. Żyć chwilą obecną. Pragnę usnąć wtulona w Ciebie. Obudzić się kiedyś słysząc z Twych ust moje imię. Czuć, że jestem Ci potrzebna, wiedzieć, że jedyna. Chcę się z Tobą drażnić, pokłócić... Tylko po to, by później się czule pogodzić... I tęsknić wiedząc, że i Ty tęsknisz...
|
|
 |
Obietnice...postaraj się, aby Twoje nie przyniosły jedynie ogromnego rozczarowania!
|
|
 |
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić!
|
|
 |
siedziałam dalej nieruchomo w fotelu i myślałam o tym , że spotkałam , zupełnie przypadkowo, niezwykłego człowieka. Chciałabym , aby był zawsze. Na wieczność. Czułam się przy nim tak wyróżniona i tak jedyna , jak przy nikim na świecie.
|
|
 |
„To jest tak jakby serce i rozum się ze sobą strasznie kłóciło, prowadziło wojnę. Jedno mówi:
-Kochaj!
A drugie:
-Pierdol Go!”
|
|
 |
'Ja już wiem, że moje przeznaczenie związane jest z jego, na zawsze i nieodwołalnie.
Nie pytajcie skąd, po prostu wiem.'
|
|
 |
Uczę się Ciebie jak w szkole prymuska.
Jak Alicja zabiorę z sobą na drugą stronę lustra.
Pokażę rzeczy, których nigdy nie pokaże Ci kablówka - słowo
|
|
 |
chciej, ja błagam chciej
być stale przy mnie
we snach nie chować
ty to możesz wstrzymać
wiec błagam Cię chciej
ja błagam chciej
ja błagam chciej
bez słów
|
|
 |
Nie ważne czego potrzebują inni- ja potrzebuję Ciebie
|
|
|
|