 |
|
nienawidzę Jego uśmiechu tylko wtedy, gdy czyta smsy od niej.
|
|
 |
|
pierwsze oznaki wiosny. rano chłodno, lekki mróz, a popołudnie ciepłe i przyjemne jak jedwabna pościel otulająca każdego wieczoru moje nagie ciało. promyki słońca oblepiające każdy odkryty skrawek mojego ciała, czule łaskocząc mnie po moich policzkach i szyi. mijam na ulicy setki roześmianych twarzy, tysiące zamyślonych, bez wyrazu spojrzeń. jedni śpieszą się z zakupami do domu, drudzy utknęli w korku po pracy, który zdaję się nie mieć końca. kolejni wybiegają z gmachów uczelni, szkół zdejmując kurtki. każdy wystawia twarz ku słońcu, wyginając śmiało kąciki ust ku górze. teraz wyobraź sobie mnie, gdzieś wśród tego wszystkiego. mnie, w krótkim rękawku z gęsią skórką na całym ciele, z włosami, które porywa do tańca delikatnie ciepły wiosenny wiatr. opatulają moją twarz przynosząc mi na myśl świeże truskawki, bo pachną dokładnie tak jak one.
|
|
 |
|
Z czasem to co kiedyś znaczyło dla nas wiele, staje się dla nas kompletnie bezwartościowe.
|
|
 |
|
Życie się z nami nie pieści, więc pieśćmy się sami.
|
|
 |
|
Jestem nikim? Spoko. Lecz dla takich jak ty, to i tak za wysoko.
|
|
 |
|
Powiedz, gdzie byśmy byli gdyby rap nas ominął.
|
|
 |
|
w moim innym świecie jest inna prawda
|
|
 |
|
w każdej niedoskonałości jest odrobina piękna
|
|
 |
|
bla bla bla bla terefere. aha, aha, tak, tak, cenię szczerość.
|
|
 |
|
nie jest tak jak być powinno i to już nie dla nas pora.
|
|
 |
|
zbudowaliśmy własny most szczęścia, teraz tylko nie wolno nam się na nim zgubić na dobre. nie oddalajmy się, ty po jednej stronie, ja po drugiej - nie, niech nie dzielą nas niewypowiedziane słowa, zazdrość, tęsknota, niewiadoma. złączmy serca. połączmy się, a wtedy to pewne, że poradzimy sobie z kolejnym kilometrem. /happylove
|
|
 |
|
Ideałami będziemy później, teraz po prostu bądźmy prawdziwi
|
|
|
|