 |
ludzie są gotowi uwierzyć we wszystko, tylko nie w prawdę .
|
|
 |
|
" -Widzisz mała, tak wygląda ból. - przecież to zwykła kartka... - nie, to Twoje życie, a Ty nie masz nawet ołówka, żeby cokolwiek zmienić. - Dlaczego miałabym coś zmieniać, mam Ciebie i to mi wystarczy.. - widzisz kochanie... problem w tym, że już nie. " Myślała, że to żart, ale kiedy zrozumiała, że się myliła kupiła ołówek i codziennie rano rysowała jego, jak wraca i mówi, że kocha, tylko po to by wieczorem wymazać każdą kreskę, zalewając się przy tym łzami. Obiecała sobie, że będzie to robić tak długo aż się spełni. Jednak pewnego dnia kartka się przedarła a ona dusząc się tlenem spaliła ją w ostatniej iskierce nadzieji.
|
|
 |
|
Właśnie próbuję się wcisnąć w najciaśniejszy kąt mojego domu, ukrywając szare łzy przed resztą świata, tylko po to, by nikt nie wiedział. Wiesz, nie pamiętam już, jak wygląda mój uśmiech, mówiłeś kiedyś, że jest tym najpiękniejszym. Postaram się wierzyć Ci na słowo. Liczba nieodczytanych wiadomości wciąż się zwiększa, ale nie martw się, tych od Ciebie wcale tam nie ma. Te od Ciebie po przeczytaniu spisuję do wielkiego zeszytu, w kolorze Twoich tęczówek. Nie pytaj mnie po co, bo ja nie pytam Ciebie dlaczego. Wiesz, nie napiszę więcej, bo żebra miażdżą mi serce, a łzy utrudniają oddychanie. Tylko pamiętaj, żeby się mną nie przejmować: to nie w Twoim stylu.
|
|
 |
zawsze trzeba pamiętać, kto był, gdy nikogo nie było.
|
|
 |
Nienawidzę tego uczucia, kiedy za chuja nie wiem, czego chcę . kiedy każde rozwiązanie wydaje mi się denne i genialne jednocześnie -.-
|
|
 |
Ludzie nie płaczą dlatego, że są słabi. Płaczą dlatego, że byli silni zbyt długo
|
|
 |
z własnej inicjatywy tracisz kogoś kto był dla Ciebie wszystkim. udając przed samą sobą, że sobie bez niego poradzisz - zrywasz bo nie jest dość dobry. właśnie wtedy zaczynasz się dusić, jakby ktoś jednym przecięciem odciął Ci dopływ tlenu. właśnie wtedy na klatkę piersiową spada Ci gigantyczny głaz, a Ty nie wychodzisz z pokoju, łudząc się, że po za nim jeszcze dogłębniej będzie do Ciebie dochodzić, że jego już nie ma.
|
|
 |
najłatwiej byłoby odejść. tak po prostu zakończyć to, co było między nami. Myślę, że oboje byśmy na tym skorzystali . nie byłoby już tych wyczerpujących kłótni, nieprzespanych nocy , zapuchniętych nad ranem oczu. Zaczęlibyśmy układać sobie wszystko od nowa, każdy z nas po swojemu , z osoba, która bardziej do nas pasuje. Tylko jak to zrobić ? jak przekreślić to, co jest między nami ? jak zapomnieć o tym wszystkim co razem przeszliśmy , ile dla siebie poświęciliśmy ? co trzeba kurwa zrobić, żeby w końcu było dobrzee ?!
|
|
 |
tęsknota najbardziej doskwiera, gdy widzimy to, za czym tęsknimy.
|
|
 |
żadna wielka miłość nie umiera do końca. możemy strzelać do niej z pistoletu lub zamykać w najciemniejszych zakamarkach naszych serc, ale ona jest sprytniejsza - wie, jak przeżyć.
|
|
 |
Czasami w życiu stajemy na rozdrożu i jesteśmy zmuszeni wybrać drogę, która podążamy. I nie wiadomo, czy nasza podróż zaprowadzi nas do przyjemności czy bólu. Gdy już podejmujemy decyzje nie ma odwrotu.
|
|
 |
Moją głupotą jest naiwność, bo nadal wierzę, że zrozumiesz i powrócisz .
|
|
|
|