 |
|
nakrecani milionami przyzwyczajeń, teatr niemych lalek, paranoi, taniec noi serca kołatanie
|
|
 |
|
każdego dnia, gdy się budzę, mam nadzieję, że to sen, nie mogę uwierzyć w to gówno, nie mogę uwierzyć, że cię tu nie ma
|
|
 |
|
powiedzcie mi, ile jeszcze dni minie, zanim zobaczycie, że świat i wy ginie
|
|
 |
|
brat nie ma już miłości dla mnie, dla ciebie, mam zamiar z tym skończyć, czy ty o tym wiesz, że ja...
|
|
 |
|
pamięć nie zniknie, choć wszystko znikło
|
|
 |
|
moje serce płonie ogniem nienawiści do ciebie, moje oczy chcą zobaczyć, jak spalasz się w piekle
|
|
 |
|
ile ja bym dał, byle o tym nie myśleć
|
|
 |
|
jak Anioł Stróż ja tuż obok będę
|
|
 |
|
brak tematów, czy podziały ponad porozumieniem? tak czy tak, miło było dla was wszystkich być natchnieniem
|
|
 |
|
tyle myśli w sekund tyle, to wątpliwe żebym czegokolwiek bał dziś się. cokolwiek, ja to wszystko pierdole. wiesz i szkole, stres, strach
|
|
 |
|
jeszcze czas, aby się lepiej poznać, przeżyć jeszcze więcej, jeszcze więcej doznać, razem wszystkim przeciwnościom sprostać, pamiętać o sobie, nigdy się nie rozstać
|
|
 |
|
na zawsze pozostaje tylko to, co masz w sercu i w głowie, to jest tylko i wyłącznie twoje :)
|
|
|
|