 |
|
to takie straszne, ile tak naprawdę można na kogoś czekać.
|
|
 |
|
zgubiłam się
kiedyś
w twoich ramionach.
|
|
 |
|
liczy się wiarygodność i dla gry prawdziwość w świecie gdzie ludzie kłamią jednocześnie w piersi bijąc
|
|
 |
|
-kiedy się prawdziwie uśmiechasz? -kiedy ty nie oddychasz. -ale ja cały czas oddycham. -no widzisz, a ja nigdy nie uśmiecham się prawdziwie.
|
|
 |
|
był wszystkim. kochałam go w każdej sekundzie, minucie, godzinie, dniu, miesiącu i całym równym roku. oddałabym za niego to moje cholerne całe życie.
|
|
 |
|
zakochanie? zaczyna się banalnie, kończy się nie za fajnie. 1. spostrzegasz go. 2. podoba Ci się. 3. zaczynasz zwracać na niego uwagę. 4. szukasz pomocy u bliskich Ci osób. 5. zbliżasz się do niego. 6. zakochujesz się. 7. na każdym kroku głupia nadzieja. 6. masz z nim zajebiste wspomnienia. 5. wyznajesz mu miłość. 6. on ma inną. 7. "zapominasz" czyli : płaczesz całymi nocami, wspomnienia Cię dobijają, wszystkie smutki zatapiasz w wódce, próbujesz nie zwracać na niego uwagi, a tak na koniec to gówno wychodzi z 7.
|
|
 |
|
granica między miłością a nienawiścią jest tą najłatwiejszą do przekroczenia. dlatego kochaj ostrożnie, nienawidź doszczętnie.
|
|
 |
|
nie daj satysfakcji ludziom, którzy wciąż mają cie za nic, oni śmieją się gdy krwawisz, oni chcą Cię dobić czaisz?
|
|
 |
|
nie pokonasz nas, bo nas łączy więź
|
|
 |
|
mam czysty rap a w sobie coś co warte jest grzechu
|
|
 |
|
ziomek był zakochany nie obyło się bez łez, dzisiaj biega naćpany miał emocjonalny chrzest
|
|
 |
|
mógłbym spróbować zakryć ból, wyjmując z kieszeni kilka uśmiechów, które kiedyś próbowałaś już rozkleić gdzieś po kilku z pośród setek moich twarzy ...albo czekać na to co się zdarzy
|
|
|
|