 |
Jesteś ze mną, masz moją miłość.
|
|
 |
niech los sie do mnie w koncu usmiechnie !!!!!!!!!!!!
|
|
 |
Dziś wszystkie listy pożegnalne podarte, skończ wspominać dzieciństwo, tą mydlaną bańkę.
Życie mówi Ci "w połowie drogi cię nie wysadzę, schowaj więc wizytówki firm od przeprowadzek"
|
|
 |
Mam wrogów i jakoś mnie to nie boli.. a każde ich zdanie, osobiście mnie pierdoli. Są tylko dowodem, że w życiu stawiam na swoim. I nigdy nie dam im prawa do narzucania mi ich woli.---??
|
|
 |
"Pasja jest jak miłość. Jak miłość to ponad życie" ~ JWP
|
|
 |
''Dziś też nadal kocham deszcz. Nie dlatego, że przypomina mi Ciebie, lecz, że zmywa ze mnie smutek Twojego wspomnienia. Nadszedł czas zrobić przerwę w byciu silną. To czas, by w końcu zacząć łapać chwile. Chwile bez Ciebie.''
|
|
 |
''Oddycham każdym wspomnieniem Ciebie. I wiesz? Próbowałam zapomnieć. Ale każda sekunda potęgowała moje uczucia. Bezsilnie, bezskutecznie, bezowocnie - czekałam na nadzieję. Kiedyś obiecała mi, że jeśli wytrwam w nieszczęściu i przetrwam wszystkie niedogodności, los uśmiechnie się do mnie i zwróci Ciebie. Uwierzyłam jej. Czasem, gdy brakowało mi odwagi, by spojrzeć w przyszłość, przychodziła do mnie, brała moją rękę i czekała, aż wrócę do sił. Wtedy uśmiechałam się szczerze i z wiarą w jej słowa, planowałam wspólną przyszłość. Pierwszy spacer, pierwszy pocałunek, przypadkowy dotyk, wspólna noc i wreszcie wspólne życie. Serce biło mi zupełnie inaczej. Czuło się bezpiecznie, być może też szczęśliwe. Ale to tylko czysta wyobraźnia.''
|
|
 |
''Niekiedy przytulam ciszę i pozwalam samotności zawładnąć mym sercem... choć wiem, ciągle to wiem, że w każdym miejscu, w którym się znajduję Ty jesteś obok mnie. Gdzieś w środku, głęboko, na samym dnie. Jesteś w sercu, na ustach, w głowie - wszędzie. Jesteś moim tlenem.''
|
|
 |
zrozum mnie i szepnij jeszcze
że będzie dobrze, że nie zostawisz mnie
|
|
 |
Nie wiem jakim złem bije ode mnie,
Że wszystko się jebie mimo iż jest pięknie
|
|
 |
"Przełam się w sobie i udowodnij, że potrafisz przebaczać. Proszę. Może to zbyt wiele, może nie powinienem, może... no właśnie. Może to wszystko nie było kwestią przypadku? Może to wszystko miało jakiś cel? Ta rozłąka i ból. Te wszystkie niepotrzebne słowa i sytuacje. Przecież to nie może się skończyć. Nie może skończyć się coś, co jeszcze tak naprawdę się nie rozpoczęło..."
|
|
 |
Wciąż lecę w dół, to straszne jak ból a silniejsze niż instynk,
przeczucie, że cud nie przytrafia mi się nigdy.
|
|
|
|