 |
Pochłaniasz mnie a potem odtrącasz
Za nienawiść ku Tobie obwiniam siebie
Widzenie Cię zabija mnie teraz
Nie, nie zapłaczę na zewnątrz już nigdy więcej
Nigdy więcej
|
|
 |
Mówiłam Ci o wszystkim, otwierałam się i pozwoliłam wejść
Sprawiałeś, że czułam się szczęśliwa, po raz pierwszy w życiu
Teraz wszystko to co ze mnie zostało, było udawaniem siebie
Razem, ale rozdarci wewnątrz
|
|
 |
Rozdarta na kawałki, nie mogę zaprzeczyć, nie mogę udawać
Po prostu myslałam, iż jesteś tym jedynym
Rozdarta głęboko wewnątrz
Ale nie wydaje mi się, abyś ujrzał łzy, które wypłakałam
Za tymi piwnymi oczyma
|
|
 |
Wydaje się, jakbyś jeszcze wczoraj był częścią mnie
Zazwyczaj stałam dumnie, zazwyczaj byłam silna
Twoje ramiona wokół mnie, wszystko układało się dobrze
Po naszej myśli, jakby nic nie szło źle.
|
|
 |
Przyjdź, wypełnij za mnie stłuczone kawałki szkła
|
|
 |
Może dziś do Ciebie zadzwonię- Gdy moją krew zapełni alkohol.!
|
|
 |
`Są dni o których nie zapomnę, przez to mam sterty wspomnień dziś..`
|
|
 |
Najśmieszniejsze jest to, że nie wychodzi nam ani życie razem, ani życie osobno./ Zozolandia
|
|
 |
Ehm, Asiek obchodzi 18 Urodzinki. Witaj pełnoletniość...
|
|
|
|