 |
Nic nie rozumiem. Kompletnie nic.
|
|
 |
Otrząsam się z goryczy najlepszych wspomnień.
|
|
 |
Niepotrzebnie wtedy na siebie spojrzeliśmy.
|
|
 |
Mam już jeden nuż w plecach i nie ma tam miejsca na następne.
|
|
 |
mam skłonności do nadinterpretacji i robienia sobie w życiu chaosu.
|
|
 |
Przeraża mnie moje myślenie. Za dużo i niepotrzebnie.
|
|
 |
Kochanie, to bardzo smutne i też mi się chce bardzo płakać, gdy sobie przypomnę, że w ogóle mnie to nie obchodzi.
|
|
 |
przeżywam największe emocjonalne huśtawki, waham się od szaleńczego entuzjazmu do obezwładniającej depresji.
|
|
 |
JESTEM TAKA ROZSYPANA, ŻE TO AŻ NIEPRZYZWOITE.
|
|
 |
Jestem mistrzynią w relacjach nieodwzajemnionych.
|
|
 |
gdy ja uporałam się z następnymi trzema piwami; miały coś spłukać, i na pewno tego nie zrobiły - grunt, że przez chwilę zapomniałam, co to właściwie miało być.
|
|
|
|