 |
Daj spokój z bólem. I tak zbyt wiele czuję.
|
|
 |
Nie da się świata zatrzymać, czasu cofnąć, pozostaje płacz nad niesprawiedliwością.
|
|
 |
Jestem dla ciebie, gdy upadasz. - podłoga
|
|
 |
tak naprawdę, nigdy nie oczekiwałam, że pewnego dnia znów tu wrócisz, że w dłoniach niosąc swoje serce, oddasz mi je na własność. nie jego części, nie fragment, a całe, wraz ze wszystkim co w nim zawarte, wraz z miłością, wraz z nienawiścią, z każdym z uczuć i każdym odłamkiem bólu, wraz z emocjami i rysami na powierzchni, że to mi oddasz mięsień życia, by bez pośpiechu odejść, bez kolców pod klatką, bez słabnących uderzeń i odbicia echa, odejść nie czując już bólu, zerkając jedynie gdzieś z góry, spomiędzy chmur, jak pomimo wszystko, ten organ nadal bije, jak nadal obrazuje kolejne już życie. / endoftime.
|
|
 |
"Czy wiesz jak czuję się,
Gdy wy objęciach trzymam śmierć?
Gdy wyrok napisany w lekarza oczach szklanych.
Gdy lecę, lecę tak, jak ten malowany ptak..." Dżem
|
|
 |
Zaczaruj mój świat... - Ale magia nie istnieje.. - To zobacz, gdyby nie istniała to oko cyklopa nie połączyło by nas w spólnym pocałunku w Sylwestra;) - Zresztą już jest magicznie, lecz skończy się jak nie przeżyjesz...
|
|
 |
Od wczoraj dziura... Wydarzenia pod znakiem zapytania...? - Kumpel mi mówi " Było nie jarać tyle mała" - Ale ja z uśmiechem - po prostu tego potrzebowałam ;)
|
|
 |
w sercu, na marginesie, dwa słowa dziewięć liter, a w nich ranga istnienia, podsumowanie tego co czuję, tego czego pragnę, i co chcę udowadniać Ci do końca życia. w tle nikną słowa, ten abstrakt emocji, streszcza się pozycja a wraz z nią znaczenie, teraz? istotne jest to co mam, a wiedź, że doprawdy mam wiele, bo mając Ciebie, tak naprawdę czuję, że mam wszystko to, czego dla serca, potrzebowałam od zawsze. / endoftime.
|
|
 |
to taki bezsens, kiedy bez istnienia wierzę w szczęście, kiedy wierzę w słońce chwilę po deszczu, i w lepszy dzień tuż przed zamknięciem powiek, kiedy wierzę w ludzi, w tych, którzy bez względu na uczucie i to co, jeszcze wczoraj liczyło się ponad wszystko inne, sami sekundę temu zwątpili we mnie. / endoftime.
|
|
 |
Słodkie słowa nie rozcieńczą gorzkiej prawdy.
|
|
|
|