 |
Siedzieli na krawiężniku niedaleko jej domu. Krzyżując nogi bawiła się swoją kolorową bransoletką.- Ej ... - wyjąkał po chwili milczenia. Przeniosła na
niego swoje spojrzenie.- Podobasz mi się. - powiedział nieśmiało, a ona sama do siebie się uśmiechnęła. Jego oczy wydawały się rozbiegane, czekał na reakcję.
Położyła dłoń na jego . - Ty mi też ... - szepnęła. Czuła się jak w podstawówce. Jak gdyby to była jej pierwsza miłość. Niewinna , bez namiętnego pocałunku
i obmacywania się w parku. Parsknął i w końcu na nią spojrzał. Nikt, nikt jeszcze tak na nią nie patrzył ..
|
|
 |
- I mimo , że znamy się tak krótko wiem , że jesteś osobą , której nie może zabraknąć w moim życiu ..
|
|
 |
poszła na balkon, stanęła na poręczy i zobaczyła tylko jak siedział przy kompie. Pomyślała, że życie jest do dupy i skoczyła. Zostawiła tylko karteczkę z napisem : 'powiedzcie MU, że go kochałam '.
|
|
 |
Zostańmy przyjaciółmi brzmi jak: Twój pies zdechł ale możesz go sobie zatrzymać.
|
|
 |
Bo niewykorzystane szanse bolą bardziej, niż popełnione błędy.
|
|
 |
- Co jest Twym marzeniem ?. -Pocałunek podczas ogromnej ulewy, a Twoim ?. -By właśnie zaczęła się ta " Ogromna ulewa " , bym mógł Cię pocałować ...
|
|
 |
twoje zdanie jebie mnie tak mocno, że prawie doszłam.
|
|
 |
o fuck , jednak nie masz mózgu .
|
|
 |
Zabijasz mnie swoim wzrokiem.
|
|
|
|