 |
i to jest chyba to, co tak bardzo uzależnia mnie od niego. to uczucie, że nie można przeżyć bez niego czegoś "równie dobrego" albo czegoś "lepszego". po prostu nie można. ..
|
|
 |
stanęłam na Twoich trampkach , aby dostać się do twoich ust. odepchnąłeś mnie , usiadłeś , wziąłeś na kolana i musnąłeś w usta. poczułam Twój leciutki uśmiech. wyszeptałeś mi do ucha " to ja tu się muszę starać , kochanie ".
|
|
 |
Zostawiłeś mnie..Odszedłeś,bo mi nie ufałeś..Zniknąłeś nic mi nie tłumacząc..Czekałam,tęskniłam, płakałam.. Az w końcu pojawił sie ktoś,kto mógł sprawić,ze zapomne..Ale nie zapomniałąm.Łapiąc go za rękę łudziłam się,że to Twoja dłoń,wtulajac się w jego ramiona pragnęłam wtulać się w Twoje,a gdy całowałam jego wyobrażałam sobie,że caluje Ciebie..Pragnęłam byś zobaczy mnie z nim,pragnęłam byś zobaczył,że doskonale radze sobie bez Ciebie.Ale gdy zobaczyłeś mnie całującą się z nim..Znienawidziłam się..Nie czułam ulgi tylko złość,ze widziałeś mnie z innym.. Teraz to ja widuję Cię z inną.. Teraz to ja widzę was całujących się.. Czy Ty też czujesz złość? Czy moze ulgę? A moze nic nie czujesz? No pewnie..Bo przecież próbując być lojalną nie wykorzystałam tej drugiej szansy danej od Ciebie,prawda..? Tej lojalności żałuję do dziś..
|
|
 |
jesteś powodem do mojego codziennego wstawania z łóżka. to na Twój widok, moje serce zmienia się w wirującą pralkę. to Ty, najpiękniej na świecie mówisz, jak bardzo mnie kochasz. to właśnie, Ty jesteś autorem każdego mojego uśmiechu. to dzięki Tobie, potrafię doceniać to co mam,jesteś całym, moim szczęściem. wszystkim, tym co mam... :)
|
|
 |
A gdy tak bardzo za Tobą tęsknię otwieram archiwum i czytam naszą ostatnią rozmowę, przypominam sobie nasze ostatnie chwile spędzone razem, choć często bardzo krótkie, lecz dla mnie znaczące. Próbuje przypomnieć sobie Twój uśmiech, to Twoje spojrzenie tymi oczyma, które tak uwielbiam. I wiesz, że wtedy jest mi trochę lepiej?
|
|
 |
Zadzwoniłam do Ciebie o 4 w nocy, nawet się nie złościłeś że Cię obudziłam powiedziałeś słodko, - kochanie czy coś się stało. - Możesz się ze mną przejść. -Jasne. Poszliśmy na plażę, siadłam między twoimi nogami, ty położyłeś podbródek na moim ramieniu. Rozumieliśmy się bez słów, oglądaliśmy wschód słońca. . .
|
|
 |
tego ciepłego , czułego dotyku nie zapomnę nigdy. twoje ramiona były czymś najlepszym , co mogło mnie spotkać , choć trwało to niespełna kilkanaście minut . było i będzie do końca życia w mojej głowie. ten przebłysk w oku będę mieć już zawsze - dzięki Tobie. .. ;*
|
|
 |
Kotku, chciałabym móc być pewna, że nigdy nasze uczucie nie zgaśnie.
Że zawsze będzie tak jak teraz.
Czy wiesz, że jestem teraz naprawę szczęśliwa ?
Może bez Ciebie też będę żyć, ale na pewno nie tak jak teraz.
Gdybym znała zaklęcie "na wieczna miłość", wypowiedziałabym
i skierowała w nasza stronę.
bo nawet jeśli kiedyś się rozstaniemy, będę wspominać
te czasy jako najpiękniejsze..
|
|
|
|