 |
|
Co dostałam na święta? Spokój. Spokojne noce, wolne od łez policzki, poranne wyspanie, a moja głowa pozbyła się tych natarczywych wspomnień. Pod choinkę dostałam więcej niż mogłam sobie wymarzyć, bo oto los wreszcie pozwolił mi uwolnić serce od tego co było. Dziękuję./esperer
|
|
 |
15... ~"Gdybym mógł być jak duch, mieszkałbym w twojej kieszeni od jesieni do jesieni..." ..
|
|
 |
|
Nie możemy podejmować zbyt pochopnie decyzji ani się zbyt poświęcać. Zdecydowanie za dużo można stracić. / i.need.you
|
|
 |
|
Jest moim szczęściem choć przez niego tyle cierpię.
|
|
 |
16... "Kiedy z serca płyną słowa
/Uderzają z wielką mocą
/Krążą blisko wśród nas ot tak
/Dając chętnym szczere złoto." ..
|
|
 |
17... ///Nie istnieje na świecie bardziej uparty człowiek ode mnie..
|
|
 |
Wiecie, jak to jest. Niekiedy spotykacie kogoś wspaniałego, ale to trwa tylko chwilę. Może w czasie wakacji, w pociągu, nawet w kolejce do autobusu. Ociera się o wasze życie na krótki moment, lecz w bardzo specjalny sposób. I zamiast zalewać się łzami, że nie może zostać dłużej, że nie możecie się lepiej poznać, czyż nie lepiej cieszyć się, że w ogóle się zjawił?
|
|
 |
kim Ty jesteś, że aż tak pragnę Cię mieć ?
|
|
 |
Podziwiała go i była strasznie o niego zazdrosna. Chciała go mieć tylko dla siebie. Chciała, żeby żadna kobieta nie poznała go bliżej i nie dowiedziała się, jaki jest. Czuła, że każda, która go pozna, także zechce mieć go tylko dla siebie.
|
|
 |
-Bo chyba po raz pierwszy pojawiła się szansa, że będziesz mój - wyznje.
-Już jestem twój - zauważa - co ze mna zrobisz?
Odwracam się do niego.
-Ukryję cię tam, gdzie nie spotka cię nic złego.
Gdy mnie całuje, wszyscy wkoło wzdychają z przejęcia.
|
|
 |
Chwytam jego rękę i ściskam ją mocno przygotowując się na spotkanie z kamerami. Boję się chwili, w której będę musiała ją puścić."
|
|
 |
Nie było nam ze sobą dobrze, jakby mógł pan sądzić. Lecz jeszcze gorzej było nam bez siebie. Rozstawaliśmy się, wracaliśmy, znów się rozstawaliśmy, znów wracaliśmy. I za każdym razem przyrzekaliśmy sobie, że już się nie rozstaniemy. Po czym znów to samo. A kiedy znów wracaliśmy, za każdym razem jakbyśmy odnajdywali niczym w tej kawiarni wtedy.”
|
|
|
|