 |
A najgorsze w tym wszystkim jest to, że sama mam dość mojego irracjonalnego postępowania, nie mówiąc już o innych...
|
|
 |
Obiecałam sobie, że nigdy przez nikogo już nie będę płakać, choćbym miała być zupełnie zimna. Wiem, to nie był dobry cel, lecz tylko tak mogłam wtedy przetrwać.
|
|
 |
A teraz stałam tak po prostu pośród tego wielkiego tłumu i nikt nie zwracał na mnie najmniejszej uwagi. Patrzyłam na ludzi, których nigdy wcześniej nie widziałam i już nie zobaczę. Myślałam jakie oni mieli marzenia? czy się spełniły? czy właśnie bycie tu było ich marzeniem czy znaleźli się tu po porażce? Tego nie wiem... Odnosiłam jednak wrażenie, że już dawno zapomnieli co to są marzenia...
|
|
 |
Czasem nie ważne, że nic się nie zmienia, że nadal jest źle, bo pojawia się taki ktoś kto daję Ci nadzieję, a Twoje serce zaczyna znowu bić.
|
|
 |
-Serce się pyta skąd wziąć odwage, do okazania mu wszystkich swoich uczuć? - Zapytaj się serca czy woli płakać za czymś co zrobiło, czy za czmyś co zrobić mogło? -...chyba... za czmyś co zrobiło -Wtedy pozbywasz się pewnej choroby.....Conocnych wątpliwości i pytania "co by było gdyby"
|
|
 |
Spotkanie dwóch osobowości przypomina kontakt dwóch substancji chemicznych: jeżeli nastąpi jakakolwiek reakcja, obie ulegają zmianie.
|
|
 |
i w momencie gdy za bzdetę krzyczał na nią przez telefon uswiadomiła sobie, że to nie ten człowiek, którego pokochała... above_all
|
|
 |
jeśli jeszcze raz ktoś powie do mnie " zmieniłaś się " stanę z megafonem i wydrę się do niego " ja po prostu dorosłam " . // znienavidzona .
|
|
 |
Myślisz, że Puchatek jest szczęśliwy ? -Tak. Puchatek jest the best, ma swój miodek, Prosiaczka i swój bardzo mały rozumek. -To tak jak ja ... To czemu on jest szczęśliwy, a ja nie? -Bo nie masz miodku ?/ sciagajgacie
|
|
 |
Ja mam wiecej w dupie niz ty w glowie. ;)
|
|
 |
nie lubię patrzeć godzinami przez okno, nie lubię tego powietrza przesiąkniętego tęsknotą, nie lubię ze nim tęsknić.
|
|
|
|