głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika sweet_peach

dokładnie    teksty lonelyy dodał komentarz: dokładnie ;] do wpisu 7 listopada 2010
Pusty poranek przykryty szarą mgłą  po niebie wędrujące słońce  słabo rzucające promienie na ziemie  znów trzeba żyć... Spojrzałam w swoje już od tak dawna martwe oczy  i zaczęłam jeden z dni tygodnia jak każdy dokładnie zaplanowany. Właśnie tak wyglądało moje życie siedem pustych dni z czego każdy dokładnie rozplanowany. Nawet nie mogłam powiedzieć że żyję  bo to raczej trudno nazwać życiem. Bez żadnych nadziei na to  że coś się zmieni  wyszłam do szkoły. Promienie słońca padały prosto na mnie. Czy możliwe bym zmartwychwstała i zaczęła znowu żyć po tylu niepowodzeniach i rozczarowaniach .?

lonelyy dodano: 7 listopada 2010

Pusty poranek przykryty szarą mgłą, po niebie wędrujące słońce, słabo rzucające promienie na ziemie, znów trzeba żyć... Spojrzałam w swoje już od tak dawna martwe oczy, i zaczęłam jeden z dni tygodnia jak każdy dokładnie zaplanowany. Właśnie tak wyglądało moje życie siedem pustych dni z czego każdy dokładnie rozplanowany. Nawet nie mogłam powiedzieć że żyję, bo to raczej trudno nazwać życiem. Bez żadnych nadziei na to, że coś się zmieni, wyszłam do szkoły. Promienie słońca padały prosto na mnie. Czy możliwe bym zmartwychwstała i zaczęła znowu żyć po tylu niepowodzeniach i rozczarowaniach .?

Chciałabym  Zabrać ci sen  Żebyś w nim Nie zdradził mnie  Chciałabym  Każdy Twój dzień  Zawsze już  Na własność mieć

lonelyy dodano: 7 listopada 2010

Chciałabym Zabrać ci sen Żebyś w nim Nie zdradził mnie Chciałabym Każdy Twój dzień Zawsze już Na własność mieć

Powoli zabijałam sama siebie  z dnia na dzień było mnie coraz mniej  znikałam i nic z tym nie robiłam  traciłam wszystko i było mi z tym dobrze  z uśmiechem patrzyłam jak serce coraz wolniej bije  jak oddech staje się coraz płytszy  patrzyłam jak umieram...

lonelyy dodano: 7 listopada 2010

Powoli zabijałam sama siebie, z dnia na dzień było mnie coraz mniej, znikałam i nic z tym nie robiłam, traciłam wszystko i było mi z tym dobrze, z uśmiechem patrzyłam jak serce coraz wolniej bije, jak oddech staje się coraz płytszy, patrzyłam jak umieram...

Weź mnie za rękę  zaprowadź mnie do hipermarketu  oprzyj o pułkę z chipsami i zacznij całować bez opamiętania!

sukeban dodano: 7 listopada 2010

Weź mnie za rękę, zaprowadź mnie do hipermarketu, oprzyj o pułkę z chipsami i zacznij całować bez opamiętania!

Dziewczyno  po co ci to? On cie wcale nie kocha Woli chłopaków z bloku i wyjść na jointa. I wiesz komu prędzej to serce pęknie Wiesz kto będzie cierpieć  a kto nawet nie tęskni. Zamknęłaś się w świecie bez świeżego powietrza. Połowa serca zgubiła się gdzieś na marsie. I jedynym lekarstwem jest umysłu trzeźwość I sobą też gardzę  bo cierpię przez to.

dont_click_ dodano: 5 listopada 2010

Dziewczyno, po co ci to? On cie wcale nie kocha Woli chłopaków z bloku i wyjść na jointa. I wiesz komu prędzej to serce pęknie Wiesz kto będzie cierpieć, a kto nawet nie tęskni. Zamknęłaś się w świecie bez świeżego powietrza. Połowa serca zgubiła się gdzieś na marsie. I jedynym lekarstwem jest umysłu trzeźwość I sobą też gardzę, bo cierpię przez to.

Usiadłam i objęłam głowę rękami. Marzyłam  żeby ja odkręcić  położyć na podłodze przed sobą i dać jej takiego kopa  żeby się odchrzaniła i poleciała  gdzie pieprz rośnie  i żebym jej nigdy nie mogła odnaleźć.

sukeban dodano: 5 listopada 2010

Usiadłam i objęłam głowę rękami. Marzyłam, żeby ja odkręcić, położyć na podłodze przed sobą i dać jej takiego kopa, żeby się odchrzaniła i poleciała, gdzie pieprz rośnie, i żebym jej nigdy nie mogła odnaleźć.

ważny  kiedyś  obecnie   niekoniecznie.

sukeban dodano: 5 listopada 2010

ważny- kiedyś, obecnie - niekoniecznie.

  to koniec.   szepnęłam cicho  zaciskając dłonie w pięści.   dłużej nie dam tak rady.   wiedziałam  że to ostatnia okazja  do patrzenia Mu w oczy.   spoko.   odparł. tylko na tyle było Go stać.   wybacz.   dodałam  odwracając się. kiedy byłam około dwa metry dalej  usłyszałam ciche 'kurwa'  które powiedział pod nosem. zabolało  raniłam Go. definicjamiloscii

lonelyy dodano: 5 listopada 2010

- to koniec. - szepnęłam cicho, zaciskając dłonie w pięści. - dłużej nie dam tak rady. - wiedziałam, że to ostatnia okazja, do patrzenia Mu w oczy. - spoko. - odparł. tylko na tyle było Go stać. - wybacz. - dodałam, odwracając się. kiedy byłam około dwa metry dalej, usłyszałam ciche 'kurwa', które powiedział pod nosem. zabolało, raniłam Go./definicjamiloscii

widziałeś szczęście?   no  jak spierdalało.

sukeban dodano: 5 listopada 2010

widziałeś szczęście? - no, jak spierdalało.

a jak nie wyjdzie  to na spalonych mostach pij czystą.

sukeban dodano: 5 listopada 2010

a jak nie wyjdzie, to na spalonych mostach pij czystą.

nieustannie spoglądałam w Jego oczy by patrzeć na swoje szczęście .

sukeban dodano: 5 listopada 2010

nieustannie spoglądałam w Jego oczy by patrzeć na swoje szczęście .

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć