głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika sweet_peach

Wtedy świat dawał tyle nadziei  tyle marzeń i planów  które mogły się spełnić  a dziś tak po prostu bezlitośnie mi to wszystko odebrał...

lonelyy dodano: 20 grudnia 2010

Wtedy świat dawał tyle nadziei, tyle marzeń i planów, które mogły się spełnić, a dziś tak po prostu bezlitośnie mi to wszystko odebrał...

Powtórka z rozrywki....

lonelyy dodano: 20 grudnia 2010

Powtórka z rozrywki....

Marzenia się nie spełniają  a świat jest zły...

lonelyy dodano: 20 grudnia 2010

Marzenia się nie spełniają, a świat jest zły...

niezdarnie siadła na parapecie  wystawiając nogi za okno. machała nimi beztrosko  nie zważając na fakt  że znajduje się na dwudziestym piętrze. przecież kazał jej być dzielną.

sukeban dodano: 20 grudnia 2010

niezdarnie siadła na parapecie, wystawiając nogi za okno. machała nimi beztrosko, nie zważając na fakt, że znajduje się na dwudziestym piętrze. przecież kazał jej być dzielną.

Kolejny dzień spędzam idąc bez celu ulicą. Straszny mróz. Moje dłonie można już przyrównać do kostki lodu. Idę  a mroźny wiatr otula moją twarz  tak cicho i tak bezszelestnie. Chyba wie  że bardzo tęsknię za Jego bliskością. Mijam ludzi  wesołe całe rodziny idące z ogromnymi torbami zakupów świątecznych  z chodnika dostrzegam wesołe dzieci i ich rodziców przystrajające domy różnokolorowymi światełkami. Tak. Niedługo święta. Zbliżają się ogromnymi krokami  a ja tak po prostu idę  mam wyjebane na jakieś prezenciki  światełka i inne duperele. Kiedyś uszczęśliwiały mnie wspólne wypieki pierniczków i babeczek z moją mamą  dziś byłabym w siódmym niebie  gdybym na ośnieżonej drodze zobaczyła Jego czarne conversy. Mijam jeszcze staruszkę z mężem  idą trzymając się pod rękę i nucąc jakąś kolędę. Widać na odległość jak wiele dla siebie znaczą. Ten widok rozkleja mnie już do końca. Wróć. Bądź ze mną bo sobie nie poradzę.  imagine.me.and.you

natalek07 dodano: 20 grudnia 2010

Kolejny dzień spędzam idąc bez celu ulicą. Straszny mróz. Moje dłonie można już przyrównać do kostki lodu. Idę, a mroźny wiatr otula moją twarz, tak cicho i tak bezszelestnie. Chyba wie, że bardzo tęsknię za Jego bliskością. Mijam ludzi, wesołe całe rodziny idące z ogromnymi torbami zakupów świątecznych, z chodnika dostrzegam wesołe dzieci i ich rodziców przystrajające domy różnokolorowymi światełkami. Tak. Niedługo święta. Zbliżają się ogromnymi krokami, a ja tak po prostu idę, mam wyjebane na jakieś prezenciki, światełka i inne duperele. Kiedyś uszczęśliwiały mnie wspólne wypieki pierniczków i babeczek z moją mamą, dziś byłabym w siódmym niebie, gdybym na ośnieżonej drodze zobaczyła Jego czarne conversy. Mijam jeszcze staruszkę z mężem, idą trzymając się pod rękę i nucąc jakąś kolędę. Widać na odległość jak wiele dla siebie znaczą. Ten widok rozkleja mnie już do końca. Wróć. Bądź ze mną bo sobie nie poradzę. |imagine.me.and.you|

Gdy kogoś kochasz  jesteś jak stworzyciel świata   na cokolwiek spojrzysz  nabiera to kształtu  wypełnia się barwą  światłem. Powietrze przytula się do ciebie  choćby był mróz  a ty masz w sobie tyle radości  że musisz ją rozdawać wokoło  bo się w tobie nie mieści.

natalek07 dodano: 20 grudnia 2010

Gdy kogoś kochasz, jesteś jak stworzyciel świata - na cokolwiek spojrzysz, nabiera to kształtu, wypełnia się barwą, światłem. Powietrze przytula się do ciebie, choćby był mróz, a ty masz w sobie tyle radości, że musisz ją rozdawać wokoło, bo się w tobie nie mieści.

jak tak lubisz się tapetować to wypudruj się cukrem pudrem   będziesz słodka :

natalek07 dodano: 20 grudnia 2010

jak tak lubisz się tapetować to wypudruj się cukrem pudrem , będziesz słodka :)

Chciałabym takiego  który słuchałby ze mną mojej ulubionej piosenki  nie marudząc że leci 132132154454 raz

natalek07 dodano: 20 grudnia 2010

Chciałabym takiego, który słuchałby ze mną mojej ulubionej piosenki, nie marudząc,że leci 132132154454 raz

Przez wszystkie te tysiąclecia ludziom nie udało się rozgryźć zagadki  jaką jest miłość. Na ile jest sprawą ciała  a na ile umysłu? Ile w niej przypadku  a ile przeznaczenia? Dlaczego związki doskonałe się rozpadają  a te pozornie niemożliwe trwają w najlepsze? Ludzie nie znaleźli odpowiedzi na te pytania i ja też ich nie znam. Miłość po prostu jest  albo jej nie ma.

natalek07 dodano: 20 grudnia 2010

Przez wszystkie te tysiąclecia ludziom nie udało się rozgryźć zagadki, jaką jest miłość. Na ile jest sprawą ciała, a na ile umysłu? Ile w niej przypadku, a ile przeznaczenia? Dlaczego związki doskonałe się rozpadają, a te pozornie niemożliwe trwają w najlepsze? Ludzie nie znaleźli odpowiedzi na te pytania i ja też ich nie znam. Miłość po prostu jest, albo jej nie ma.

 Kochana przepraszam ale ja..nie możemy już być razem.  J..ja..jak to?  Zostańmy..  Żadnej kurwa przyjaźni wyjdź.

natalek07 dodano: 20 grudnia 2010

-Kochana,przepraszam,ale ja..nie możemy już być razem. -J..ja..jak to? -Zostańmy.. -Żadnej kurwa przyjaźni,wyjdź.

http:  niepoprawnaegoistka.blogspot.com

lonelyy dodano: 20 grudnia 2010

Denerwować sie to karać siebie... za czyjąś głupote...

natalek07 dodano: 19 grudnia 2010

Denerwować sie to karać siebie... za czyjąś głupote...

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć