 |
|
skurwiel lubiący bawić się uczuciami !
|
|
|
|
i po chuj były te wszystkie obietnice wspólnych dni. po co mówiłeś ze kochasz, po chuj prosiłeś abym na Ciebie czekała ? zastanów sie chłopczyku nad sensem własnego życia i nad tym czy ty w ogóle powinieneś się z kimś wiązac.
|
|
|
|
tak wiem ze jestem naiwna, ostrzegali mnie, prosili abym Ci nie ufała. w sumie to życze Ci powodzenia. śmiało idź krzywdzić inną. jedną z kolejnych twoich kukiełek.
|
|
|
|
Ty pieprzony,zarozumiały dupku tak wiele ci dalam. Pokochalam cie mimo tak wielu przeszkod. A ty co. Spierdoliles mi zycie ! I co kurwa dumny jestes z siebie ? Z tego ze zycie stracilo dla mnie sens bo ty byles wszystkim. Dumny jestes z tego ze leze i nie mam sily zeby sie podniesc ?ze placz nie pozwala mi sie ogarnac !
|
|
|
|
podobno jestesmy z innych sfer no w sumie racja. Ty chyba kurwa z Marsa jestes tylko nie wiem czy tam umieja tak swietnie bawic sie uczuciami ? Mysle ze ty jestes w tym mistrzem. A tak naprawde to kurwa sam nie znasz znaczenia slow kocham cie.
|
|
|
|
Byl skurwielem ze szczypta romantyka lubil bójki a za swoja kobiete moglby oddac zycie. Na pierwszy rzut oka wydawalo sie ze jest facetem ktorego nie da sie pokochac jednak przy blizszym poznaniu zyskiwal. Okazal sie wrazliwym pelnym uczuc facetem ktorego ona tak bardzo bala sie pokochac. Jednak cos w niej peklo i stalo sie. Pokochala go. Teraz moglaby byc tylko z nim reszta nie mialaby znaczenia.
|
|
 |
|
Pokaż mi swoje granice. Będę łamać każdą z nich./esperer
|
|
|
|
Odkąd Cię poznałam, świat stał się inny.. lepszy, ja stałam się lepsza. Zaczęłam coraz częściej się uśmiechać, dostrzegać rzeczy które kiedyś były dla mnie błahostkami. Z każdym dniem odkrywam nowe wyzwania, które staram się pokonywać. Dziękuję .
|
|
|
|
jeśli coś spieprzę a facet powie mi " spróbujmy jeszcze raz", będę wiedziała, że mnie kocha. !
|
|
|
|
a kiedy Go całowała, poczuła smak alkoholowo-nikotynowy.
|
|
|
|
Od kilku miesięcy nie żyje. Chodzi mówi, czuje, oddycha - dla mnie umarł / i.need.you
|
|
|
|
W tęsknieniu za kimś nie chodzi o czas, który minął od kiedy ostatnim razem się widzieliście, czy rozmawialiście. Chodzi o te momenty kiedy robiąc coś zdajesz sobie sprawę, jak bardzo chciałabyś, by ta osoba była teraz przy tobie.
|
|
|
|
Dodaj komentarz
