 |
Jeteś cudowny, codziennie mogę Ci mówić, jaki jesteś wspaniały. Szkoda tylko że to wszystko jest tak skomplikowane.
|
|
 |
Boże trwaj przy mnie! Pilnuj mnie, bym nie zrobiła niczego złego pod wpływem emocji. Bądź mym stróżem, bądź. Nie dopuść by stała mi sie krzywda, wiem, że zawsze nade mną czuwasz i mam nadzieje że nigdy nie przestaniesz! Nie jestem dobrym człowiekiem, lecz me serce jest dla Ciebie. Pragnę być tylko szcześliwa. Amen
|
|
 |
myślę o tych, których przy mnie nie ma. przydał by się jakiś melanż.
|
|
 |
Wiesz, też mam uczucia, znam nawet te najwyższe, lecz gdy patrzysz na mnie milcząc - ja też milczę
|
|
 |
Widzę Twoją twarz w obrazach naszej przeszłości,
Twoje oczy, gdy mówiłem szczerze o miłości,
Twoje oczy, gdy układaliśmy wspólnie plany,
te, w których nie było nienawiści i zdrady.
|
|
 |
Nagość pustych ramek po wyrzuconych zdjęciach, pozostała mi po Tobie tylko niebieska szczoteczka
|
|
 |
Już nie jesteśmy ludźmi ze szkła w deszczu kamienic, stwardniała glina z której jesteśmy ulepieni
|
|
 |
Nie szukaj powodów, powody są głęboko w nas, powody są dwa, jeden to Ty, drugi to ja
|
|
 |
Wymagałeś wielkich słów, których się boję, wspólne życie to nie tylko pierdzenie w tą samą kołdrę
|
|
 |
Choć szeptałem Ci na ucha "jesteś moją kokainą", miłość to tylko chemia, pomyłka z serotoniną.
|
|
 |
Nie kwestionuj potęgi słowa, nie próbuj traktować poezji jak towar
|
|
 |
Przeprowadzam się na chmurę, coś na kształt tej, którą wydmuchujesz i dobrze się z tym czuję
|
|
|
|