 |
|
Wiem że powinnam coś z tym zrobić ale nie wiem jak zacząć żeby już na starcie nie wyjść na idiotkę.
|
|
 |
|
Jestem okropnie głupia. I wiesz co? Dobrze o tym wiem, codziennie pluje sobie w twarz za to, co do Ciebie czuje. Strasznie komplikuje sobie życie każdym krokiem, zawsze muszę iść po swojemu nie słucham nikogo. I to objawia się w Twojej kwestii. Przecież już dawno powinnam wyrzucić Ciebie i wszystkie nasze wspomnienia do szkatułki, zakluczyć je kluczykiem i wyrzucić wszystko do rzeki. Powinnam, więc dlaczego tego nie robię? Dlaczego nadal tkwię w tym bagnie? Dlaczego nadal w nozdrzach przewija się Twój zapach, dotyk Twoich dłoni.. Dlaczego nadal kocham, choć to już nie są moje dłonie, nie moje ramiona. Nic nie jest moje, więc dlaczego? / agathe96
|
|
 |
Z drugiej strony jednak była kobietą z milionem szczęśliwych wspomnień, która wie, czym jest prawdziwa miłość i która jest gotowa, by zacząć nowe życie, nowy związek i zbierać nowe wspomnienia. Bez względu na to czy stanie się to za dziesięć miesięcy czy dziesięć lat, Holly spełni
ostatnie polecenie Gerry'ego. Cokolwiek ją czekało, wiedziała, że otworzy serce i podąży tam, dokąd ją ono zaprowadzi. A tymczasem będzie po prostu żyć. / P.S Kocham Cię
|
|
 |
Żaden chłopak nie będzie taki jak on. Przy żadnym nie będę czuła się tak samo, żaden nie zapewni mi tyle bezpieczeństwa w ramionach i motylków w brzuchu kiedy całował moje usta. Dla żadnego nie będę biegła w deszczu na drugi koniec miasta by kupić doładowanie do telefonu żeby tylko nie musiał długo czekać na odpowiedź. Przy żadnym nie będę czuła się tak wyjątkowo. Nie mówię, że nikt mi go nie zastąpi bo na pewno kiedyś w jego miejscu pojawi się inny ale nigdy nie będę mogła mu szczerze powiedzieć 'tylko Ciebie tak kocham'.
|
|
 |
Koniec. Słyszysz? to już koniec, już dla mnie nie istniejesz, nie wiem kim dla mnie byłeś, nie mam z tobą żadnych wspomnieć, wszystko zostało wymazane. już dla mnie umarłeś, w moim sercu, ale nie zrobiłam ci pogrzebu, bo na niego nie zasługujesz. zaczynam życie od nowa, z nową kartą, bez wspomnień, bez cierpień, bez udręki, bez żadnej męki, bez nieprzespanych nocy, bez płakania w poduszkę i z szerokim uśmiechem, tylko tym razem prawdziwym. i będę żyć! na pełnej kurwie, bez hamulców i bez złamanego i poranionego serca, którego zresztą już nie mam. tak, zmieniłam się, życie mnie wychowało i już nie jestem tą dawną grzeczną dziewczynką. przed sobą masz dobrą dupę - jak to twierdzi wiele facetów, która jest chamska, cyniczna i nie przejmująca się opinią innych osób, żyjąca życiem, a nie zbędnymi plotkami i opiniami. i zauważ jak bardzo się przyczyniłeś do tej zmiany, za którą właściwie jestem ci wdzięczna, przynajmniej do czegoś się przydałeś / charakterystycznie
|
|
 |
|
Jeśli się kogoś kocha to się go nie zostawia, tylko dlatego że przytrafiły się gorsze dni.
|
|
 |
|
Pytasz mnie czy warto. Ja odpowiem Ci, że zawsze, bo jeśli cholernie Ci na czymś zależy, uprzesz się i zaprzesz samego siebie, stawisz czoło swoim słabościom i przeciwnościom losu, to możesz wszystko, a nawet więcej.
|
|
 |
|
A dziś,modle się do Boga,że jak nie mogę Cię mieć, to żeby dał mi chociaż o Tobie zapomnieć./masz_zwale
|
|
 |
|
Zdaje sobie sprawę z tego, że wiecznie nie będzie kolorowo. Wspólne mieszkanie, dzielenie obowiązków, a nawet łóżka będą sprawiały nam trudności. Częste kłótnie staną się rutyną, a moje wkurwienie osiągnie apogeum, kiedy to po raz tysięczny będę prosić cię o wyrzucenie skarpet do pralki. Mimo wielu trudności, które staną nam na drodze - wierze w nas. Przecież zawsze są dobre strony. Twoja obecność na wyciągnięcie dłoni sprawi, że zawsze będę czuła się bezpiecznie, wspólne kąpiele, gotowanie i testowanie mebli do urozmaiconych pozycji seksualnych utwierdza mnie w tym. Przecież jesteśmy dla siebie stworzeni, nie możemy tego spieprzyć, nigdy - w imię tak potężnego uczucia jakim jest nasza miłość. / slonbogiem
|
|
 |
Wcale nie przestałam go kochać. Uznałam, że najlepszym rozwiązaniem dla nas będzie zerwanie znajomości na jakiś czas. Ale chyba oboje wiedzieliśmy, że jeśli teraz się rozstaniemy to już nigdy nie będziemy razem tylko nie chcieliśmy mówić tego głośno.
|
|
 |
I milczałam dla nas, bo to było najprostsze.
|
|
 |
|
Cześć, chcę Cię.
|
|
|
|