 |
coraz częściej czuję się samotna a przecież wokół mnie jest pełno ludzi. z niektórymi mogłabym odnowić kontakt i wrócić do starych, lepszych czasów. jest mi źle, coś siedzi we mnie głęboko i nie pozwala na normalne funkcjonowanie. chciałabym być dla Ciebie najważniejsza, wiesz? tak jak kiedyś. chciałabym, żebym była w każdej minucie Twoją jedyną myślą i żebyś każdą minutę dzielił ze mną. chyba nadszedł czas by to zakończyć, coś wygasło.
|
|
 |
Nic nie trwa wiecznie, niebezpiecznie jest wierzyć w to, że coś trwa wiecznie.
|
|
 |
|
- O czym myślisz? - zapytał wyrywając mnie z transu. - O parze staruszków, których widziałam na peronie. On, schorowany, lekko przygarbiony, kurczowo trzymający swój bagaż w ręku. Ona, pomimo wieku dystyngowana dama pełna gracji. Rozmawiali do ostatniej chwili, a kiedy nadeszła pora odjazdu pociągu spojrzeli na siebie wzrokiem przepełnionym czułością, od którego od razu robiło się cieplej na sercu. Starszy pan wsiadł, usiadł koło mnie i zamachał swojej ukochanej na pożegnanie. I wiesz co? Tych kilka gestów, na pozór normalnych, dla wielu nic nieznaczących, sprawiło, że uwierzyłam w prawdziwą miłość. / aniusssia
|
|
 |
|
na brzuchu, na boku. na plecach. sprawdzam, jak najwygodniej się tęskni
|
|
 |
łatwo mnie zdenerwować, często się obrażam i choć wybaczam to nie zapominam. nie potrafię zaufać drugi raz, mówię to co chcę a nie to co jest stosowne, niszczę płuca fajkami chociaż dobrze wiem, że w tym wieku nie powinnam. lubię próbować rzeczy zakazanych, szybko się poddaje i najczęściej wybieram szybszą drogę przez którą płacze nocami. ciągle się uśmiecham i śmieję ale to nie znaczy, że jestem szczęśliwa tylko dobrze udaje. jestem okropnie zazdrosna i nie potrafię dzielić się ludźmi. chyba właśnie taka jestem, wiesz? kiedyś chciałam to zmienić ale zrozumiałam, że nie da się. musisz mnie zaakceptować lub po prostu przestać kochać.
|
|
 |
|
czuję, że znów zakochuję się w nim od nowa. potrzebuje rozmowy bo opowiedzieć cały swój dzień, żeby usłyszeć to cholerne 'kotek, kocham cię' z jego słów. ale boję się, że on znów zacznie być taki jak przedtem kiedy zauważy, że zaczęło mi zależeć.
|
|
 |
czuję, że znów zakochuję się w nim od nowa. potrzebuje rozmowy bo opowiedzieć cały swój dzień, żeby usłyszeć to cholerne 'kotek, kocham cię' z jego słów. ale boję się, że on znów zacznie być taki jak przedtem kiedy zauważy, że zaczęło mi zależeć.
|
|
 |
|
Myślę, że wszystko, co spotykamy na naszej drodze, jest formą nagrody lub kary za to, co uczyniliśmy innym ludziom. Wszystko zawsze wróci, nieważne pod jaką postacią i kiedy. Wróci pamiętaj.
|
|
 |
|
nie widzę siebie w ramionach innego.
|
|
 |
Czuję się totalnie beznadziejna, bo tak cholernie marnuje swoje życie. Bo kocham kogoś, kogo w ogóle już nie obchodzę. Bo czekam na coś, co nigdy się nie wydarzy. Bo żyje naiwną nadzieją, bo tęsknię zupełnie niepotrzebnie, bo ciągle jestem smutna, bo za dużo płaczę. Bo chciałam być szczęśliwa, właśnie z nim. / napisana
|
|
|
|