 |
nieświadomi ludzie niczym dziwki na trasie, gdy poczują życia smak dziwnie tracą zasięg
|
|
 |
nie dociera do mnie nic, to przecież bezsens mogę mieć wszystko, wiem, na co mnie stać, a nie umiem sobie z tym poradzić kurwa mać..
|
|
 |
mieliśmy sny, mieliśmy plany, mieliśmy siebie teraz to przeszłość zakopana w glebie poszło, teraz to do mnie doszło, że to już koniec ja zaciskam dłonie, idę w swoją stronę ciebie nie ma ze mną
|
|
 |
wiem, że idę do dobrego celu, ale poza tym moje życie to martwy punkt w dojrzałych decyzjach zawsze jestem słaba
|
|
 |
aby słów szczędzić wsadziła mu do ust język, klub pełny oni pomiędzy stęsknieni tańczyli dirty dancing
|
|
 |
wiem, że życzysz mi żebym poszła na dno jak kamień lubisz jak tracę siły spadam w dół ledwo staje
dla ciebie to jeden chuj ważne żebym miała najdalej
|
|
 |
to już za nami, czy już mózg wyprany z tych uczuć, a most nasz zlany falami dwóch tsunami
|
|
 |
każdy jest teraz specem, wie co dla mnie lepsze, ja pierdolę to serdecznie :)
|
|
 |
jak Reno mówię żyj chwilą, bo nie ma powtórek czasem się nie rozumie, replay chce się zrobić, ale to gra na żywo jak na Kodeksie Włodi jestem młody, preferuje styl szczyla mam tu WKU-RWIE-NIE - złóż coś z tych sylab
|
|
 |
"Tak często byłem w czymś albo kimś zakochany. Tylko że zakochiwać się nie znaczy być zdolnym do miłości. To co innego."
|
|
 |
brak woli, lód w sercu
tak boli, ale nie myśli o tym wcale
|
|
|
|