 |
"Chcę mieć z tobą romans. Pod jednym warunkiem: na całe życie."
|
|
 |
Umieram, znikam, gubię się. Nie ma już dawnej mnie. Nie wiem, co pozostało. Co robić? Trudno, przecież każdego dnia troszkę umieramy. /shhhhh
|
|
 |
"(…) miłość jest kombinacją podziwu, szacunku i namiętności. Jeśli żywe jest choć jedno z tych uczuć to nie ma o co robić szumu. Jeśli dwa, to może nie jest to mistrzostwo świata, ale blisko. A jeśli wszystkie trzy, to śmierć jest już niepotrzebna: trafiłaś do nieba za życia."
|
|
 |
"Nasza głowa potrafi wyprodukować znacznie więcej piekła niż najgorsza rzeczywistość."
|
|
 |
" …ból ustąpi i kiedyś ta Twoja pierwsza miłość śmieszna Ci się wyda i jedyne, co Ci po niej pozostanie, to ten przeceniany przymiotnik “pierwsza”. Bo ważniejsze są miłości następne, a najważniejsza jest i tak zawsze ta ostatnia."
|
|
 |
"Nie wierzę w brak czasu. Zawsze jest czas na ten krótki błysk, na ten znak: jesteś dla mnie ważna."
|
|
 |
Każdego dnia czekam. Na uśmiech, na wiadomość, na spotkanie. Nie poddaję się, ale też nie walczę. Czekam. Łudzę się, że pewnego dnia podejdziesz i powiesz, że czujesz to samo, że tęsknisz, że czegoś ci brakuje, że spróbujesz pokochać. Czekam, choć ta opcja z góry jest już przegrana. Żyję nadzieją, że może jutro dostrzeżesz w moich oczach coś więcej, jakiś błysk, iskierkę, dzięki której zrozumiesz, że potrzeba ci właśnie mnie. Czekam. Nie spiesz się. Jutro też będę to robić. [ yezoo ]
|
|
 |
oczekując wiele od drugiej osoby nie zapomnij dać czegoś od siebie.
|
|
 |
nie jestem z tych które lubią wypić, zapalić i dobrze się bawić, nie kręcą mnie imprezy i kac następnego dnia ale w tym momencie kiedy nie jestem pewna czy to co trwa ma jakiś sens, czy budząc się za kilka dni nadal będzie tak samo, czy nadal będziemy się budzić długimi sms na dzień dobry i powtarzać sobie co chwilę jak jest nam razem dobrze, czy będziesz moim wsparciem w każdej sytuacji, niczego nie jestem pewna, obietnice stały się nagle puste a ja jestem po środku tego żeby wciąć Cię w ramiona i już nigdy nie wypuścić a tym żeby odwrócić się i zostawić to wszystko.. Ciebie, nasze plany. wystarczyłby jeden krok, tylko w którą stronę? nie jestem z tych które.. pierdolić to. pomiędzy czwartym łykiem czystej a drugim buchem zielonego dam Ci znać czy będziemy dalej niszczyć się nawzajem. /
grozisz_mi_xd
|
|
 |
Matury? Odejdźcie, proszę!
|
|
 |
I mimo tego, że nie gadamy ze sobą już pól roku, twoje zdjęcie nadal stoi na parapecie, twoje bluzy wciąż wiszą w mojej szafie, a twoje książki wciąż czekają na mojej półce. Czasem tak wspominam sobie, jak fajnie było mieć najlepszego przyjaciela, wspominam sobie i mam szacunek do przeszłości. Potem wychodzę z domu i słyszę, jak mówisz, że życzysz mi jak najgorzej. Co się z nami stało, siostro? /shhhhh
|
|
 |
'Przepraszam, że poniosło mnie, gdy Louis ci się oświadczył. Przepraszam, że nie czekałem dłużej na Empire State Building. Przepraszam, że traktowałem Cię jako własność. Przepraszam, że nie wyznałem ci miłości, gdy wiedziałem, że Cię kocham. Ale przede wszystkim przepraszam za to, że poddałem się, gdy Ty o nas walczyłaś.'
|
|
|
|