głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika suupermaan

To się musiało skończyć  dla mnie to był dramat  Ale chyba lepiej wyszło  mówi się trudno  żyje się dalej

takametafora dodano: 19 kwietnia 2011

To się musiało skończyć, dla mnie to był dramat Ale chyba lepiej wyszło, mówi się trudno, żyje się dalej

nie buduj suko szczęścia na czyimś nieszczęściu.

takametafora dodano: 19 kwietnia 2011

nie buduj suko szczęścia na czyimś nieszczęściu.

Bo Bóg dał nam HIP HOP by nas zjednoczyć  by otworzyć nam oczy.

takametafora dodano: 19 kwietnia 2011

Bo Bóg dał nam HIP-HOP by nas zjednoczyć, by otworzyć nam oczy.

Nie znasz składu powietrza  którym oddychasz. To powietrze Cię zabija.

takametafora dodano: 19 kwietnia 2011

Nie znasz składu powietrza, którym oddychasz. To powietrze Cię zabija.

Jeśli masz wspaniałych przyjaciół poświęć czas  żeby wiedzieli jacy są wspaniali.

takametafora dodano: 19 kwietnia 2011

Jeśli masz wspaniałych przyjaciół poświęć czas ,żeby wiedzieli jacy są wspaniali.

kiedyś tam o zapomnianej godzinie   gdy stała w zwykłym   pospolitym hipermarkecie i myślała intensywnie nad tym jaki kupić batonik   on wziął ją na ręce i wykrzyczał   że kocha najmocniej na świecie.

unrealizable dodano: 19 kwietnia 2011

kiedyś tam o zapomnianej godzinie , gdy stała w zwykłym , pospolitym hipermarkecie i myślała intensywnie nad tym jaki kupić batonik , on wziął ją na ręce i wykrzyczał , że kocha najmocniej na świecie.

nie jestem chora psychicznie  ale czasami mam ochotę iść na brzeg rzeki. usiąść na ulubionym kamieniu  napisać list pożegnalny i wskoczyć z urwiska to tej lodowatej wody. a to tylko dlatego  że w taki sposób mogłabym mieć wyjebane na wszystkich i na wszystko.

unrealizable dodano: 19 kwietnia 2011

nie jestem chora psychicznie, ale czasami mam ochotę iść na brzeg rzeki. usiąść na ulubionym kamieniu, napisać list pożegnalny i wskoczyć z urwiska to tej lodowatej wody. a to tylko dlatego, że w taki sposób mogłabym mieć wyjebane na wszystkich i na wszystko.

siedziała na dywanie na środku pokoju. koło niej było pełno porozrzucanych  potarganych na pół fotografii. z oczu wylewały się strumienie łez. nagle drzwi od pokoju otworzyły się a w nich stanął on   powód całego zła  które je otacza. popatrzyła swymi zaczerwionymi oczami na niego   Dlaczego.?   Dlaczego mnie tak cholernie zraniłeś.?  wyszeptała   noo kurwa pytam czemu mnie zdradziłeś.?!   jej szept przerodził się w krzyk   nienawidzę cie skurwysynie rozumiesz nienawidzę.!   zalana łzami nie mogła oddychać.   ja naprawdę nie mogę z tobą być.   odparł od niechcenia.   daj mi spokój rozumiesz. zniknij z mojego życia !   krzyknęła. a on z uśmiechem na twarzy podszedł do niej pocałował w usta i do jej prawej dłoni włożył żyletkę.   tylko nie zrób sobie krzywdy kochanie.   wyszeptał do ucha i wyszedł zamykając cicho drzwi.

unrealizable dodano: 19 kwietnia 2011

siedziała na dywanie na środku pokoju. koło niej było pełno porozrzucanych, potarganych na pół fotografii. z oczu wylewały się strumienie łez. nagle drzwi od pokoju otworzyły się a w nich stanął on - powód całego zła, które je otacza. popatrzyła swymi zaczerwionymi oczami na niego - Dlaczego.? - Dlaczego mnie tak cholernie zraniłeś.?- wyszeptała - noo kurwa pytam czemu mnie zdradziłeś.?! - jej szept przerodził się w krzyk - nienawidzę cie skurwysynie rozumiesz nienawidzę.! - zalana łzami nie mogła oddychać. - ja naprawdę nie mogę z tobą być. - odparł od niechcenia. - daj mi spokój rozumiesz. zniknij z mojego życia ! - krzyknęła. a on z uśmiechem na twarzy podszedł do niej pocałował w usta i do jej prawej dłoni włożył żyletkę. - tylko nie zrób sobie krzywdy kochanie. - wyszeptał do ucha i wyszedł zamykając cicho drzwi.

' odpowiedz mi w końcu '   przerwał tę niezręczną ciszę. spojrzałam na Niego zaszklonymi oczami i syknęłam przez zęby 'spierdalaj .. '. popatrzył na mnie z wściekłością w oczach   prosząc bym powtórzyła. milczałam przez chwilę  i gdy już nabrałam odwagi pewnym głosem powiedziałam 'spierdalaj  spierdalaj z mojego życia  na zawsze'. złość w Jego oczach zwiększała się z sekundy na sekundę  dłonie zacisnął w pięść i zaczął nerwowo nimi wymachiwać. przymrużyłam lekko oczy  spuszczając wzrok w dół   taka trauma z przeszłości. widząc to opuścił dłonie  mocno mnie przytulając. odepchnęłam Go i patrząc prosto w oczy powiedziałam 'to nie ma sensu'. z całej siły przyjebał w ławkę stojącą obok  po czym odwrócił się i odszedł   a ja zostałam sama  tak jak chciałam   ze smutkiem w oczach i czarną łzą na policzku.

unrealizable dodano: 19 kwietnia 2011

' odpowiedz mi w końcu ' - przerwał tę niezręczną ciszę. spojrzałam na Niego zaszklonymi oczami i syknęłam przez zęby 'spierdalaj .. '. popatrzył na mnie z wściekłością w oczach , prosząc bym powtórzyła. milczałam przez chwilę, i gdy już nabrałam odwagi pewnym głosem powiedziałam 'spierdalaj, spierdalaj z mojego życia, na zawsze'. złość w Jego oczach zwiększała się z sekundy na sekundę, dłonie zacisnął w pięść i zaczął nerwowo nimi wymachiwać. przymrużyłam lekko oczy, spuszczając wzrok w dół - taka trauma z przeszłości. widząc to opuścił dłonie, mocno mnie przytulając. odepchnęłam Go i patrząc prosto w oczy powiedziałam 'to nie ma sensu'. z całej siły przyjebał w ławkę stojącą obok, po czym odwrócił się i odszedł - a ja zostałam sama, tak jak chciałam - ze smutkiem w oczach i czarną łzą na policzku.

mówiąc nieskromnie  nie żałuję niczego.

takametafora dodano: 19 kwietnia 2011

mówiąc nieskromnie, nie żałuję niczego.

niektórzy ludzie są fałszywi  naiwnie im ufając można zniszczyć samego siebie.

takametafora dodano: 18 kwietnia 2011

niektórzy ludzie są fałszywi, naiwnie im ufając można zniszczyć samego siebie.

non so se quando piove poi esce per forza il sole

takametafora dodano: 18 kwietnia 2011

non so se quando piove poi esce per forza il sole

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć