 |
Oczekiwania, ciche westchnienia, stawanie na głowie, obijanie się o ściany, zagryzanie rąk ze zmartwienia. Zaniepokojenie nieobecnością, autodestrukcja.. O optymizm trudno. / [sztanka__lovuu]
|
|
 |
nie mów mi, że mnie kochasz. mów mi, że potrzebujesz z każdym oddechem bardziej niż wcześniej... bo miłość umiera, a potrzeba pozostaje potrzebą [smutnaona ]
|
|
 |
Jak jesteśmy sami czuję w powietrzu mięte... pomieszaną z dymem papierosowym.
|
|
 |
no one's gonna love you more than i do.
|
|
 |
please, let this year be the one, that I'm waiting for.
|
|
 |
rozpaczliwie potrzebuję czułości, ewentualnie może być wódka.
|
|
 |
nauczyłam się już pić kawę bez mleka, herbatę bez cukru. może najwyższa pora nauczyć się żyć bez Ciebie ?
|
|
 |
Kiedy ci nie zależy, masz wszystko czego pragniesz. Jeśli za czymś gonisz, nie masz nic.
|
|
 |
"Kiedy mam problem, mam muzykę, pokój i komórkę.
W sercu mam miłość, w kieszeni pustkę,
w głowie burdel."
|
|
 |
Czasami trzeba przejść przez piekło, aby odnaleźć szczęście i radość życia.
Wszystko co spotyka nas w życiu, ma nas czegoś nauczyć.
To właśnie kreuje nas samych i to, kim jesteśmy.
|
|
 |
oświadcz się mi w sylwestra.
|
|
 |
"Weszła zmarznięta do galerii i od razu poszła do swojej ulubionej kawiarni po czym zamówiła late i usiadła w stoliku na końcu sali. Nie minęło dużo czasu gdy usłyszała znajomy męski głos "wiedziałem że cie tu znajdę"- powiedział po czym usiadł na krześle obok niej. Wyglądał niesamowicie, jego kasztanowe oczy bacznie śledziły każdy jej ruch tak jakby tylko czekał na jakiś znak. Delikatnie się uśmiechnęła marząc o tym żeby zostawił ją samą. Nie wiedziała jak bardzo widać jej zdenerwowanie a tym bardziej nie sądziła że to zauważył. On tylko łobuzersko się uśmiechnął i odgarniając włosy z jej twarzy pocałował ją namiętnie.
"
|
|
|
|