 |
I nie wiem gdzie byłam wcześniej, ale wiem, że czekałam jedynie na Ciebie. Stałeś się moim powietrzem, którym chcę oddychać, światełkiem w oknie w ciemną noc. Oddałabym Ci mój ostatni oddech, jeśli tylko byś tego potrzebował. Kocham Cię tak cholernie, że aż boje się pomyśleć co byłoby jakby coś teraz się zepsuło.
|
|
 |
Moja miłość do ciebie nie osłabnie ani się nie skończy. Nigdy nie wypuszczę cię z mojego serca. Gdybyś mi powiedział, że chcesz dostać gwiazdę z nieba, prawdopodobnie resztę życia spędziłabym na budowaniu tak długiej drabiny, bym mogła po niej wejść dosięgając najjaśniejszej gwiazdy dla Ciebie. Wyznaczyłeś drogę mojemu szczęściu, nadałeś imię mojej miłości i skomponowałeś rytm dla mojego serca. ♥
|
|
 |
''Więc pij za wolność i wyjście na prostą, osobno, bo razem nam się zjebał światopogląd, podobno.
Dorosłość. Litr za litr, pij, zapij, po proch goń. I wstaję o piętnastej, o szóstej kładę spać się. Żyję jak gwiazda rocka, chociaż czasem coś nie tak jest. I chuj, już się nie martwię. Nie obchodzi mnie jak mnie nazwiesz''
|
|
 |
-Nie znam go. -Ej, młoda. Przecież to Twój były. -Widzisz, kiedyś wiedziałam o nim wszystko. W ciemno poszłabym za nim w ogień, bo byłam przekonana, że warto. Nie chodziło o to, że znałam jego ulubiony kolor czy rozmiar ciuchów. Chodziło o to, że mogłam przewidywać jego zachowania w danej sytuacji, dobrze wiedziałam co go irytuję, a co cieszy. Przecież rozumieliśmy się bez słów i był tak cholernie bliski, rozumiesz. -Więc jednak go znasz. -Już nie. Patrząc na niego, oczy poznają, serce nie. Staliśmy się sobie obcy już dawno temu. Nie wiem kim jest teraz, wiem kim był wtedy, ale to nieaktualna postać./esperer
|
|
 |
Z ludźmi wiążę Cię tylko to, na co pozwolisz. To te myśli, które układasz w głowie. W wyobrażeniach jest księciem z bajki, ale spójrz, to zwykły dzieciak, na dodatek skurwiały charakter. ./esperer
|
|
 |
Dzisiaj razem, ale jutro już beze mnie, rozumiesz? To ten ostatni taniec, skarbie./esperer
|
|
 |
Nie zabolałby Cię nawet fakt, że on pieprzy inną. Nie zabolałoby Cię już jego żadne kłamstwo. Zbyłabyś to wzruszeniem ramion, bo oto Twoja granica bólu została przekroczona. Nie ma nic po tym, nie ma większego cierpienia, dlatego możesz się już tylko odbić od dna./esperer
|
|
 |
Nie ma już niczego co mógłbyś powiedzieć, aby to naprawić. Podjąłeś decyzję, więc po prostu odejdź. To było to pożegnanie, którego się nie przedłuża, bo nie ma po nim już żadnej wspólnej przyszłości./esperer
|
|
 |
Moment, w którym przestałam się Tobą interesować, był szczęśliwszy niż ten, w którym Cię poznałam./esperer
|
|
|
|