 |
Miałam sen. Wiesz, jeden z tych, który rozpierdala Ci dzień. Wróciłam tam skąd odeszłam, bo było tam za dużo bólu. Rozmawiałam z tymi, których unikam, bo ich słowa przynosiły cierpienie. Miałam sen. Wiesz, sen, w którym wszystko się miesza, w których nadal kocham tych, których przestałam, więc może jednak coś? Całowałam wargi, pamiętam dobrze ten smak, ale przecież od jakiegoś czasu całuję inne. Trzymałam za rękę kogoś i czułam ten paniczny lęk, że kiedyś będę musiała ją puścić. Zabawne, że w życiu już przepłakałam ten moment na tysiąc sposobów. Miałam sen. Ten sen, który nie pozwala iść do przodu, który blokuję Ci oddech, a po przebudzeniu zastanawiasz się czy to nadal ma jakieś znaczenie czy po prostu teraźniejszość sprawdza Twoje uczucia do przeszłości./esperer
|
|
 |
Wiem, że nie jesteś nim, wiem, że teraz tworzymy inną teraźniejszość.Od momentu kiedy Cię poznałam, wszystko jest inne, widzę, czuję, po prostu wiem. Czasami jednak przypominam sobie bolesną przeszłość i ogarnia mnie paniczny lęk, że znowu będę przez to przechodzić. Patrzę na Ciebie i nie mogę już sobie wyobrazić momentu, kiedy nie ma Cię obok. Ty połatałeś moje serce, proszę, teraz go nie złam na nowo./esperer
|
|
 |
Jestem zazdrosna o każdą dziewczynę przede mną. Boli mnie myśl, że przez chwilę patrzyłeś na nie tak jak teraz na mnie. Najchętniej wymazałabym Twoją przeszłość, tak o, z obawy, że mógłbyś chcieć wrócić do fragmentów beze mnie./esperer
|
|
 |
''Czuję los nam sprzyja, patrz.
Chwila i zacznę znikać, więc, gdy zanosi się na mgłę
jak nigdy chcę..
Żeby w głębię duszy z Tobą ruszyć,
gdzie Twój początek jest
i tam w głębi duszy lody kruszyć,
niech, wreszcie skończy się chłodu front.
Zobacz to.
Chodź.'' ♥
|
|
 |
Najpiękniejszych chwil w życiu nie zaplanujesz. One przyjdą same. -
Phil Bosmans
|
|
 |
Miłość nigdy nie spada z nieba. Miłość to praca która przynosi szczęście z czasem nie znienacka. Nigdy nie wiesz ile dróg na Ciebie czeka, ile razy braknie ci sił krzycząc - to nie dla mnie. Aż w końcu Twoja cierpliwość roztrzaska mur który stawia druga osoba. Wtedy poczujesz szczęście nie na raz, nie na dwa, lecz na wieczność. Poczujesz szczęście dla którego słowo kocham będzie zbyt banalne. ~ .04.02.14 ♥
|
|
 |
A jeżeli powiem Ci , że jesteś dla mnie wszystkim? Każdym nowym dniem, każdym porankiem, czułym słowem, tchnieniem? Jeżeli powiem Ci, że jesteś dla mnie wszystkim co mam.. Uśmiechniesz się ?
|
|
 |
Nie ma nic lepszego niż ten dzień dzień w którym powiedziałeś:
- to prawda jesteś wszystkim co mam, Kocham Cie.
Ale i nie ma nic smutniejszego niż dni, w których jesteś daleko ode mnie, a ja nic nie mogę zrobić by z Tobą być..
|
|
 |
Jesteś pierwszą myślą, gdy rano wstaję i ostatnią myślą, gdy kładę się spać. To zbyt banalne. Jesteś dla mnie wszystkim. Powietrzem, tlenem, motywacją, radością, marzeniem, spełnieniem, wiarą, nadzieją, miłością i celem. Szansą, wzmocnieniem, szczytem, pragnieniem i bezpieczeństwem. Szczęściem, miłością, przyjaźnią. Wszystkim co dobre, piękne i miłe, łapczywie pije chwile z Tobą, by zawsze mieć ich nadmiar w pamięci. Tobą upita, za uśmiechem skryta, schowana w twe dłonie czując się bezpieczna. Kocham Cię i kochać Cię będę już zawsze. Proszę nie pozwól mi nigdy zmienić zdania.
|
|
 |
Jeżeli masz sumienie wbijać komuś nóż w plecy to miej również odwagę uderzyć go w twarz patrząc prosto w oczy.
|
|
 |
Upadłam, fakt. Były momenty, kiedy rozpadałam się tysiąc razy i każdego jebanego razu misternie składałam od nowa. Pamiętam rozmyte od łez obrazy, nie pamiętam co pokazywały. Pamiętam, że bolało, że ból był tak wielki, że ledwo mogłam to znieść. Nie wymarzę z głowy tego jak rozpaczliwie machałam rękami,a to tylko sprawiało, że tonęłam szybciej. Byłam na dnie, przecież wiem. Teraz patrzę na moje blizny, na moje poranione ręce i idę do przodu z podniesioną głową, bo nieważne, że przegrałam sto razy, kiedy sto jeden wygrałam./esperer
|
|
|
|