głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika surtv

Czasem jak mi sie nudzi dłubie kablem od żelazka w mydle. Lubie smażyć lody na patelni i szyć placki na maszynie. Marze o Cheesburgerze bez sera i Hot dogu bez parówki. Lubie myć trawe i lizać lizaki w papierku.

martusia005 dodano: 15 sierpnia 2010

Czasem jak mi sie nudzi dłubie kablem od żelazka w mydle. Lubie smażyć lody na patelni i szyć placki na maszynie. Marze o Cheesburgerze bez sera i Hot-dogu bez parówki. Lubie myć trawe i lizać lizaki w papierku.

nie wierzyłam w to co widzę. mój mężczyzna w garniturze! dotykałam marynarki  nie dowierzając. to wszystko dla Ciebie  Kochanie   wyszeptał. a ja rozpłynęłam się. miałam ochotę zdjąć go  lecz wieczór nie dobiegał końca. zabrał mnie na kolację do najdroższej restauracji w mieście  potem na spacer  kupił mi bukiet róż i rzekł   zrobiłem to wszystko  bo chciałem zakończyć nasz związek  w najmilszej atmosferze  przepraszam  ale kocham inną. odchodzę. rzuciłam mu w twarz kwiatami  które przed momentem wydawały się tak piękne i wybuchłam spazmatycznym płaczem. chwilę później w jego objęciach dostrzegłam moją najlepszą przyjaciółkę. od tamtej pory nie zaufałam nikomu.

martusia005 dodano: 15 sierpnia 2010

nie wierzyłam w to co widzę. mój mężczyzna w garniturze! dotykałam marynarki, nie dowierzając. to wszystko dla Ciebie, Kochanie - wyszeptał. a ja rozpłynęłam się. miałam ochotę zdjąć go, lecz wieczór nie dobiegał końca. zabrał mnie na kolację do najdroższej restauracji w mieście, potem na spacer, kupił mi bukiet róż i rzekł - zrobiłem to wszystko, bo chciałem zakończyć nasz związek, w najmilszej atmosferze, przepraszam, ale kocham inną. odchodzę. rzuciłam mu w twarz kwiatami, które przed momentem wydawały się tak piękne i wybuchłam spazmatycznym płaczem. chwilę później w jego objęciach dostrzegłam moją najlepszą przyjaciółkę. od tamtej pory nie zaufałam nikomu.

  jest mi smutno. na razie o nic nie pytał  tylko mocno mnie przytulił. wybuchłam spazmatycznym płaczem. krztusiłam się  połykając słone łzy. dopiero gdy uspokoiłam się odrobinkę zapytał   coś sie stało ? mogę Ci pomóc  Kochanie? wtedy ja zaczęłam wyrzucać mu z kieszeni na stół wszystkie moje problemy. ojca alkoholika  rodziców przed rozwodem  młodszego  nieznośnego  jęczącego brata  a on zrozumiał wszystko  obejmował mnie mocno cały czas  nie opuścił mnie na krok  dopóki nie uwierzył  że nic sobie nie zrobię. chyba naprawdę mnie pokochał  i to jak nikt inny wcześniej.

martusia005 dodano: 15 sierpnia 2010

- jest mi smutno. na razie o nic nie pytał, tylko mocno mnie przytulił. wybuchłam spazmatycznym płaczem. krztusiłam się, połykając słone łzy. dopiero gdy uspokoiłam się odrobinkę zapytał - coś sie stało ? mogę Ci pomóc, Kochanie? wtedy ja zaczęłam wyrzucać mu z kieszeni na stół wszystkie moje problemy. ojca alkoholika, rodziców przed rozwodem, młodszego, nieznośnego, jęczącego brata, a on zrozumiał wszystko, obejmował mnie mocno cały czas, nie opuścił mnie na krok, dopóki nie uwierzył, że nic sobie nie zrobię. chyba naprawdę mnie pokochał, i to jak nikt inny wcześniej.

wiosną w jego ogródku było mnóstwo stokrotek a ja je uwielbiałam i za każdym razem przynosił mi jedną tą najbardziej rozwiniętą która robiła się już powoli różowiutka  kochałam gdy je przynosił  kochałam dawać mu za to słodkie buziaki  które ciągły się w nieskończoność ..  kochałam Jego.. teraz kiedy przechodzę koło jego ogródka widzę wyrwane stokrotki  a na ich miejscu rosną różę  które teraz hoduje dla niej.

martusia005 dodano: 15 sierpnia 2010

wiosną w jego ogródku było mnóstwo stokrotek a ja je uwielbiałam i za każdym razem przynosił mi jedną tą najbardziej rozwiniętą która robiła się już powoli różowiutka, kochałam gdy je przynosił, kochałam dawać mu za to słodkie buziaki, które ciągły się w nieskończoność .., kochałam Jego.. teraz kiedy przechodzę koło jego ogródka widzę wyrwane stokrotki, a na ich miejscu rosną różę, które teraz hoduje dla niej.

Wieczorami zamiast oglądać gwiazd  oglądamy mecz w telewizji. w internecie szukamy miłości by zaręczyć się przez sms  a po kilku miesiącach zerwać przez maila.

martusia005 dodano: 15 sierpnia 2010

Wieczorami zamiast oglądać gwiazd, oglądamy mecz w telewizji. w internecie szukamy miłości by zaręczyć się przez sms, a po kilku miesiącach zerwać przez maila.

To magia. Wiesz.

martusia005 dodano: 15 sierpnia 2010

To magia. Wiesz.

siedzę przed tym cholernym monitorem. czekam na odpowiedź od ciebie. proste 'cześć'  lub 'co tam u ciebie?' właśnie na to czekam. siedzę całą noc  mam nadzieję  że będziesz. jestem wyczerpana tym czekaniem na ciebie i twoją wiadomość. i nagle coś doszło. ale nie 'cześć'  tylko 'żegnaj'. jestem zażenowana  już nie zmęczona. zgubiłam emocje  więc nigdy mnie nie kochałeś? siedzę przed komputerem  obserwuję łzy uderzające o klawiaturę. obserwuję moje marzenia  które wciągnął wentylator.

martusia005 dodano: 15 sierpnia 2010

siedzę przed tym cholernym monitorem. czekam na odpowiedź od ciebie. proste 'cześć', lub 'co tam u ciebie?' właśnie na to czekam. siedzę całą noc, mam nadzieję, że będziesz. jestem wyczerpana tym czekaniem na ciebie i twoją wiadomość. i nagle coś doszło. ale nie 'cześć', tylko 'żegnaj'. jestem zażenowana, już nie zmęczona. zgubiłam emocje, więc nigdy mnie nie kochałeś? siedzę przed komputerem, obserwuję łzy uderzające o klawiaturę. obserwuję moje marzenia, które wciągnął wentylator.

Popadam w pewnego rodzaje stan maniakalno   depresyjny. Wolne chwile spędzam na rozmyślaniu  a te szybkie na rozmowach z Bogiem. Nie mam pewności  czy przypadkiem i On nie ma kłopotów.

martusia005 dodano: 15 sierpnia 2010

Popadam w pewnego rodzaje stan maniakalno - depresyjny. Wolne chwile spędzam na rozmyślaniu, a te szybkie na rozmowach z Bogiem. Nie mam pewności, czy przypadkiem i On nie ma kłopotów.

Chcę tylko krzyczeć. Nie chcę Twojego pieprzonego  rutynowego przepraszam . Nie chcę już nic. Nie od Ciebie.

martusia005 dodano: 15 sierpnia 2010

Chcę tylko krzyczeć. Nie chcę Twojego pieprzonego, rutynowego`przepraszam`. Nie chcę już nic. Nie od Ciebie.

to niesamowite  jak jeden człowiek może uszczęśliwić drugiego człowieka tylko przez to  że jest z nim. że z nim spędza czas.że z nim rozmawia  że go po prostu kocha. to jest niesamowite i piękne

martusia005 dodano: 15 sierpnia 2010

to niesamowite, jak jeden człowiek może uszczęśliwić drugiego człowieka tylko przez to, że jest z nim. że z nim spędza czas.że z nim rozmawia, że go po prostu kocha. to jest niesamowite i piękne

kocham milkę  sok pomarańczowy i Ciebie  wiesz?

martusia005 dodano: 13 sierpnia 2010

kocham milkę, sok pomarańczowy i Ciebie, wiesz?

Byłeś  jesteś i będziesz !

martusia005 dodano: 13 sierpnia 2010

Byłeś, jesteś i będziesz ! ;*

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć