 |
|
. nie żebym narzekała , ale źle mi , kurwa . | neet .
|
|
 |
|
raz tylko na tym świecie jesteś, więc przeżyj swoje życie jak tylko zechcesz.
|
|
 |
|
musisz iść, wbrew przeciwnościom tego świata. idź, nawet jak nie masz już do kogo wracać.
|
|
 |
|
olej pozory, spójrz mi w oczy, zeskanuj duszę, otrzyj łzy, złap za rękę, pomóż uciec.
|
|
 |
|
nieważne z kim chcesz spędzić piątkowy wieczór, tylko całą sobotę. a później każdą sobotę miesiąca.
|
|
 |
|
biegnę przed siebie nieznaną mi drogą, nie wiem gdzie, po co i nie wiem dla kogo.
|
|
 |
|
biegnę przed siebie nieznaną mi drogą, nie wiem gdzie, po co i nie wiem dla kogo.
|
|
 |
|
przez Ciebie znowu się uśmiecham
|
|
 |
|
rozumiesz, że siedzisz i czekasz aż będzie za późno?
|
|
 |
|
chyba mi się cieplej zrobiło po przeczytaniu tych Twoich słodkich słów
|
|
 |
|
życie to pornos. wszystko się pieprzy.
|
|
 |
|
To nie jest takie proste zapominać o ludziach...
|
|
|
|