 |
dzień stał się zwykły, Ty który potrafiłeś to zmienić, stałeś się osobą bezbarwną, już nic i nikt nie jest w stanie tego zmienić, przykro.
|
|
 |
I cisza może zabić swoim krzykiem… w czterech ścianach samotności…
|
|
 |
choć w tym wszystkim, co mi zrobiłeś znajduję tylko minusy, jest jeden plus: stałam się silniejsza, słowa biorę na dystans, i nigdy nie popełnię tego samego błędu
|
|
 |
jesteś zerem - choć dla mnie zawsze będziesz wart milion dolarów.
|
|
 |
te momeny podczas ktorych siedzisz sobie w kuchni ze szklanka zimnej juz herbaty i usmiechasz sie do niej nie wiadomo po co i dlaczego.. tak blahe momenty a jednak tak piekne i prawdziwe .
|
|
 |
Daj mi chwilę, by pomarzyć, dorzuć drugą, żeby... zmądrzeć.
|
|
 |
Wiesz jak to jest budzić się co noc czując łzy pod powiekami? Słyszeć jak serce wygrywa marsz żałobny? Jak podczas 40 stopniowej temperatury odczuwać wewnętrzne zimno i jak wśród miliona ludzi być samym? Jeśli nie wiesz, to nie pierdol, że mnie rozumiesz.
|
|
 |
pytasz czy Cię kocham. na pytania retoryczne się nie odpowiada... /nonmenefregauncazzo
|
|
 |
nie pokazuj ludziom, że na czymś Ci zależy, bo wtedy dajesz im broń do ręki. /nonmenefregauncazzo
|
|
 |
znasz ten kawał? - przychodzi facet i mówi prawdę. /nonmenefregauncazzo
|
|
|
|