 |
koniec? miń go i idź dalej.
|
|
 |
zanim skończy się świat, który co poniedziałek zjawia się pod moimi stopami, jestem zmuszona wybierać między światem, który mnie zostawił, do którego już nie dostanę dostępu, a światem, którego się boję, który zaraz po powstaniu wywinie mi się z rąk.
|
|
 |
niszczy mnie świadomość przemijania.
że żelazko kiedyś może się spalić,
że suszarka może zacząć śmierdzieć i przestać suszyć włosy,
że czeka nas podobna śmierć.
|
|
 |
pierwsza dana przez nas szansa drugiemu człowiekowi jest wyrazem zaufania.druga - nadziei.kolejne - to już tylko naiwności..
|
|
 |
język oszukuje usta, usta oszukują myśli. mówię 'nie', myślę 'tak' i aż serce przyspiesza.
|
|
 |
nie mów, że mam dość. ja to wiem najlepiej.
|
|
 |
obiecuję to sobie, przed sobą: nigdy więcej takiej naiwności mała, nigdy więcej..
|
|
 |
jestem ciekawa kiedy powiem sama sobie: dość już tego
|
|
 |
naprawdę Cię lubię..tylko dlaczego tak często mi uciekasz?
|
|
 |
-Czemu chcesz okłamywać samą siebie? -Bo może jeśli wiele razy powtórzę sobie,że go nienawidzę, to może sama w końcu w to uwierzę
|
|
 |
czasami mam takie dni, ze oddalabym wszystko zeby wrocic do kazdej chwili spedzonej z toba..
|
|
 |
Razem tak wiele choć obiektywnie prawie wcale, ale pięknia była każda chwila spędzona razem.
|
|
|
|