 |
i czy to ma jeszcze jakikolwiek sens, przeciez na przemian ranimy sie nawzajem, tak laczy nas cos wyjatkowego, co czuje tylko, ale to tylko i wylacznie przy tobie, ale czy ten bol ktory teraz odczuwam warty jest tego wszystkiego? czy jestesmy dla siebie odpowiedni? tak wielu rzeczy jeszcze nie wiesz.. a gdybys wiedzial przeciez juz tak dawno nie byloby nas..
|
|
 |
i idziesz dzis z jakas dziewczyna na piwko, ufam ci, wiem ze nie zrobisz nic glupiego, wiem ze nie chcesz tak jak ja stracic wszystkiego co mamy, ale obiecuje zabije cie szmato za jakikolwiek gest w jego kierunku.
|
|
 |
poklocilismy sie, bieglam udajac ze cie nie widze, nie chcialam przy tobie plakac.. nie chcialam pokazac slabosci, przeciez ja nigdy nie placze, nie jestem slaba, po prostu pierwszy raz poczula ze cie strace, jak nie teraz to niedlugo, ze nie bedzie nas, nie bedzie tego co nas laczylo, w sumie moglam sie tego spodziewac, kazdy z nas jest nieodpowiedni na material na chlopka, dziewczyne, przeciez obydwoje kochamy sie bawic,..
|
|
 |
żaden z nich nie był wart ryzyka
|
|
 |
nie wiem, jak to się skończy, ale niczego nie żałuję.
|
|
 |
a potrzebowałam tylko odrobinę czasu.
|
|
 |
teraz wszystkie uczucia, te wczorajsze uczucia zniknęły w czasie.
|
|
 |
cóż, kiedy odejdziesz nigdy nie myśl,że spróbuję Cię zatrzymać.
|
|
|
|