  | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         Zamknij oczy, popuść wodzę wyobraźni.
Czego dzisiaj pragnę ? Mhm skarbie zgadnij. 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
    
    
             
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         Siedząc samotnie,Przy pustym oknie. O tobie myślalam, I czekoladę Wpierdalałam 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         dwa cztery na dobe myśle o Tb. 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         Zadzwonisz? Zadzwonię. Napiszesz? Napiszę. Nie zadzwonił, nie napisał. Cwel jeden. 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         i wiesz co? wkurwiasz mnie jak nikt inny i nie zdziw się jak któregoś razu po prostu podejdę do ciebie i cię bezczelnie ugryzę w szyję, przegryzając ci przy okazji aortę, i będę patrzeć jak zalewasz się na śmierć, a na moim uzębieniu będzie twoja ciemnobrunatna krew ,a ja z bezczelnym uśmiechem na pół twarzy będę stała i śmiała się jak powoli tracisz siły,upadasz na kolana,a w końcu osuwasz się na podłogę i wykrwawiasz przy okazji brudząc mi cały dywan. Z rękami umazanymi po łokcie w twojej krwi kucnę w ciemnym koncie, zapalę ostatniego papierosa śmiejąc się że zabiłam własne szczęście.Następnie wstanę , sprawdzę czy jeszcze żyjesz i gdy napatrzę się na twoje blade i zimne już ciało pójdę spać nie martwiąc się o konsekwencję swojego czynu.Bo wiesz, albo mam cię ja- albo nikt. 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         a wiesz co jest w życiu najlepsze ? - niszczenie facetów, zajebiście wyluzowanych facetów, myślących że wszystko jest dla nich. - chuja. nic nie jest dla nich. 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         nie mogę ci obiecać, że rozwiążę wszystkie Twoje problemy, ale mogę Ci obiecać, że nie zostawię Cię z nimi samego. 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         może faktycznie jestem tą wredną suką, i demoralizuję każdego kogo spotkam na swojej drodze, a związki zawsze zostawiam niezakończone - przykro mi, taka już jestem. nie zmienisz mojej persony.  nawet nie próbójcie mi wciskać tej zjebanej teori, że czas leczy rany i przyzwyczaja do bólu. do bólu nie da się przyzwyczaić. można go zamknąć gdzieś głęboko w sobie, ale on i tak prędzej czy później wyjdzie i uderzy ze zdwojoną siłą. 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         Bo tak zostałam wychowana. Wielka, pierdolona dama ! Ze skrzywionym charakterem ! 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
 
    
                                                 
                                             
                                                                                     
                                     
                              | 
                            
                                                            
                                    
                                 |