|
Nie dziw się że się wkurzam poprostu, tęsknię... Wyślij chociaż jakiegoś snapa na pocieszenie wszystkie docierają do mnie, czasem sama odczytam więc się nie obawiaj. Nie możemy się spotkać?
|
|
|
Zaczyna mnie to wkurwiac bo daje ci...kolejne szansy a ty nawet nie potrafisz się odezwać, tylko od niechcenia wysyłasz te snapy nawet w nich nic nie napiszesz. No nie mozesz się kurwa jakos normalnie odezwać na mess chciałam z tobą pogadać. Jak nie chcesz to napisz mi poprostu "spierdalaj" a dam ci spokój. Czekam na odp bo naprawdę tracę cierpliwość.
|
|
|
Zaglądam tu codziennie, czekam na wiadomość na mess i dalej cisza. Kurwa jaka ja jestem głupia i naiwna.
|
|
|
Ten rodzaj czekania, kiedy wiesz ze się nie doczekasz, a jednak nadal czekasz :(
|
|
|
Każdy dzień zaczynam z myślą że dziś wyjrzę przez okno i może cię zobaczę. Nie wiem po co mam taką nadzieję skoro i tak się to nie wydarzy. Wiem że jestem głupia może kiedyś zmądrzeje i przestane czekać. W sumie nie wiem czy jestem zła na ciebie czy na samą siebie za moją naiwność.
|
|
|
Znowu się nie odzywasz, i znow jestem w tym samym miejscu... Ile można się kurwa bawić w kotka i myszkę, nie możemy normalnie pogadać? Tak ciężko ci znalesc chwilę wolnego czasu no serio kurwa? Już powoli mi złość przechodzi i zaczynam mieć wyjebane na to. Takie życie widocznie że osoby na których mi zależy mają mnie w dupie. Dobranoc.
|
|
|
Minął kolejny tydzień w którym miałes się odezwać i znowu nic. Nie odzywasz się nadal i nie oszukujmy się poprostu masz wyjebane na mnie bo napisanie jednej wiadomości czy wrzucenie zdjecia zajmuje max 5min więc prawda jest taka ze wogule ci nie zależy i przykre to jest ale nie tłumacz się że nie miałeś czasu bo to nie prawda. Może kiedyś dorośniesz wkoncu a ja może zmądrzeje i przestanę czekać...! Znikasz na rok, wracasz robisz mi nadzieję i znowu masz w dupie. Dałam Ci kolejna szanse ale widzę nie ze chcesz jej wykorzystać. Miałam tego nie pisać ale weź kurwa wkoncu przejrzyj na oczy nie będziesz zawsze wracał jak ci się przypomni o mnie , jeżeli nie masz czasu poświęcić mi w ciągu tygodnia 5min to chyba jest to w huj słabe. Czekałam caky tydzień i co? Nawet moich dni nie oglądasz, jak by ci zależało bys się postarał. Masz coś do powiedzenia, wyjaśnienia czy zachowasz się jak gówniarz i znowu znikniesz?
|
|
|
Byłam dziś u ciebie pod domem stałam parę minut, nawet stwierdziłam że chce się z tobą spotkać. Wstawiłam na dzień zdjecje z pod twojego domu z podpisem " widzę że jesteś w domu, może szybkie spotkanie tam gdzie zawsze za 5min.." Miałam wolna godzinę więc poczekałabym, ale po 15 minutach stwierdziłam że w sumie nie wiem co ty masz dalej z "nami" w planach i usunęłam wiadomość... Nie odezwałeś się od mojego ostatniego wpisu tu, więc nie wiem czy to kwestia czasu czy checi...
Odp albo tu albo wrzuć fote na dzień z jakas odpowiedzią najwyzej jak odczytam to usuniesz. Odezwij się bo nie wiem co myśleć. Znikasz na rok masz mnie gdzieś po czym wracasz zmieniasz wszystko w mojej głowie a teraz znowu nie wiem co dalej...
|
|
|
Mimo że mi ciężko teraz dziękuję że napisałeś. Nie jest to rozmowa na mob, musimy poprostu pogadać. Tylko że nie rozumie czego odemnie oczekujesz że wróci wszystko do normy jak było i będziemy mieli kontakt jako taki ze sobą, czasem się spotkamy, czy poprostu napisałeś żeby tylko przeprosić i zamknąć nasz rozdział? Czy skoro napisałeś że ci zależy to mam rozumieć że wróciłeś i chcesz zacząć od nowa? Jeżeli możesz odpowiedź na te pytania.
|
|
|
Przeczytałam. I jak mam być z tobą szczera to od godziny płaczę... Nie wiem co mam ci jeszcze napisać... Dobrze mnie znasz i pewnie doskonale wiesz co czuje...
|
|
|
Możesz napisać wyjaśnić tu jak nie możesz inaczej.
|
|
|
Rozumiem więcej niż ci się wydaje...
|
|
|
|