|
Zaglądam tu czasami , nawet dość często lubię czytać wpisy innych ludzi. Czasami zastanawiam się co u ciebie czy wogule o mnie pamiętasz ale przecież gdybyś pamiętał to byś tu był , albo byś napisał na mess przecież masz taką opcję. Tylko tego nie robisz, więc nie chcesz, nie chcesz nic wyjaśnić? Dziwnie pisać i samemu odpowiadać na pytania. Dobranoc
|
|
|
Gdy już mam wszystko poukładane dostaje wiadomość " masz czas jutro?" - czemu ktoś chce znowu wywrócić moje życie do góry nogami. Dlaczego akurat teraz gdy nadszedł ten upragniony spokój, gdy zaczynam nowy etap, nowy rozdział.
|
|
|
Czasami boje się tego co będzie , ale wiem że będzie lepiej niż było.
|
|
|
Tańcz , tańcz już nic nie może się nie udać..
|
|
|
Chciałabym stanąć z tobą twarzą w twarz.. chciałabym powiedzieć ci parę ważnych słów, lecz ty nadal się nie odzywasz bo albo masz to w dupie albo jesteś tchórzem.
|
|
|
Chciała bym usłyszeć tylko jedno słowo " przepraszam" na niczym już mi nie zależy, tylko na przyznaniu mi racji że okazałeś się słaby..
|
|
|
Dziury w sercu nie załatasz, kawałkiem " zwykłej szmaty"..
|
|
|
"Ta chwila nigdy, nigdy już nie wróci,"-pih
|
|
|
Ale skoro odszedł,to nie myśl o nim.Nie pozwól by nieobecność rozpierdalała teraźniejszy czas. I za żadne skarby nie staraj się wracać do tamtych chwil. Jesteś poszukiwaczem świata. Odkrywcą! Powtarzaj każdego dnia. Inaczej złapie cię szaleństwo i zajebista tęsknota. I nikt nie będzie w stanie ci pomóc. Spierdolisz wszystko. I wiesz co jest w tym najsmutniejsze? On się o tym nie dowie. Nie poczuje tego spierdolenia. Unieszczęśliwisz wyłącznie siebie i ludzi którym na tobie jeszcze zależy. A to czysty egoizm.
|
|
|
. Skoro zniknęło wszystko od czego się tylko cierpiało, zniknął ten niepokój, wyczekiwanie i nastała obojętność to znaczy że już osoba na której mi jeszcze nie dawno zależało dziś jest już obcą osobą. Będziemy mijać się na ulicy bez słowa , ale z moich oczu nie wyczytasz już nic. Przykre to że ludzie tak poprostu potrafią z dnia na dzień zapomnieć, ja nie zapomniałam , ja poprostu zrozumialam pewne sprawy szkoda tylko że tak późno.
|
|
|
Są takie momenty w których myślę to wszystko to jakaś bajka, że się nie wydarzyło. Zamykam książkę i zaczynam nową z innym tytułem i z innymi osobami.
|
|
|
Mówisz, że Cię zranił. No okey, on zawinił, ale czy to tylko jego wina? Czy to aby nie jest tak, że zranił Cie, bo na pozwoliłaś? Czy to nie Ty sama opuściłaś garde i nadstawiłaś się do tego lewego sierpowego prosto w serce? On sam nie obdarzył się zaufaniem, że je zjebał, jego błąd.. Ale to Ty, nikt inny wpuściłaś go do swojego życia, pozwoliłaś się oswoić, zbliżyć, zajęłaś się jego problemami, dałaś mu swój czas, swoją uwagę, Ty zajęłaś swoje myśli nim, Ty dałaś mu bilet na wejście w swoje życie i oddałaś mu swoje ciało. Że jest idiota, który nie docenił tego wszystkiego to jest jego wina. Ale że Cie zranił już nie. Pozwoliłaś się skrzywdzić, nie pierwszy raz, a kolejny typowi,przez którego pękło Ci serce. Mała, nie wpuszczaj każdego do swojego życia. Chcesz szczerych intencji? Na siłę szukając znajdziesz złudzenia i ból, a nie prawdziwie uczucia. Faceci są dupkami, ale Ty naiwnością pozwalasz się krzywdzic- tyle w temacie.
|
|
|
|