 |
Każda kobieta ma w sobie coś z Marilyn Monroe.Jak nie pieprzyk to spojrzenie lub depresję.
|
|
 |
Dolewam red bull'a do kawy, znowu słodzę wszystko miodem. Już mnie nakurwiają stawy, na kolejne szczyty wchodzę.
|
|
 |
Nie przychodź, jeśli życie kolejny raz uderzy Cię w twarz.
|
|
 |
Po co ratować coś, czego już dawno nie ma?
|
|
 |
Tak bardzo Cię nienawidzę. Tak bardzo byłaś częścią mnie. Tak wiele wiedziałaś. Mimo to, postanowiłaś odejść. Zabrać, co Twoje i odejść bez pożegnania. Nawet nie miałaś odwagi powiedzieć, że już mnie nie chcesz w swoim życiu.
|
|
 |
Zanim zarzucisz mi obojętność i brak zainteresowania, zastanów się. Ile razy pisałam i dzwoniłam. Ile razy pytałam i próbowałam rozmawiać. Ile razy chciałam uskutecznić spotkanie. Zastanów się. Ile razy Ty próbowałaś tego wszystkiego?
|
|
 |
Przyjaźń jest czymś wielkim. Trzeba ją pielęgnować, żeby taka była. Jeśli tego nie robisz, maleje. Aż w końcu znika.
|
|
 |
Nie zrobię tego. Nie będę kolejny raz podnosiła Twojej leniwej dupy. Nie będę się poniżała, żebyś chociaż na chwilę zainteresowała się, co u mnie, jak żyję, czy żyję.
|
|
 |
Poznałam Cię wiesz? Zobaczyłam w Tobie sens wielu lat czekania, ujrzałam w końcu te dłonie, usta i oczy, które wypatrywałam gdzieś ciągle w tłumie. Wiem, że to Ty. Istniejesz.
— N. Belcik
|
|
 |
Stracić przyjaciela? Prosta sprawa. Już nie jeden plecy mi obrabia.
|
|
 |
Się schleję lub zajaram lub na raz i nara.
|
|
|
|