|
zacznijmy melanż w plenerze, spalmy parę szlug, obalmy parę butelek dobrej wódki, włączymy dobry rap, z dobrym bitem, bawmy się z dobrymi chłopakami, poczujmy ten klimat.|| emisloon
|
|
|
kobieta kot chce batmana.
|
|
|
mała mi chce wpaść na chwilę, zapalić jointa, wypić tequile || emilsoon
|
|
|
mój ideał? spotkałam 5 lat temu. łysy, nosi dresy i czapkę z daszkiem. || emilsoon
|
|
|
czy chce mieć znowu szesnaście lat? tak. głupia jestem? nie. szesnastka to wiek kiedy nie jesteś jeszcze dorosła, a robisz te wszystkie nielegalne rzeczy za które nie będziesz karana jak dorosła, nie masz konsekwencji i obowiązków, nie przejmujesz się niczym, proste prawda? || emilsoon
|
|
|
" Od siebie życzę na nowy rok, żebyście mieli jak najwięcej okazji do uśmiechu. Nie zachęcam do podejmowania decyzji o życiowych rewolucjach. Może się zdarzą. Może trzeba będzie stawić czoła kłopotom, a może spadnie nam z nieba deszcz prezentów od losu. Kto wie. Trzeba wierzyć, że sobie poradzimy. Niech będzie wokół Was jasno i wesoło. Już wiem, że życie trzeba szanować i po prostu lubić. Każdego dnia, w każdej maleńkiej chwili. To dar. " Wesołych Świąt! ♥
|
|
|
|
Wiem kurwa, że tyle szans było mi dane, a ja wszystkie koncertowo zepsułem. Wiem, że chciałem Cię pokochać i Ty też chciałaś, lecz gdy w końcu tak się stało, zraniłem Cię. Wiem, że dawałaś mi z siebie jak najwięcej, a ja nie potrafiłem tego docenić i wciąż chciałem więcej. Wiem, wiem, że spierdoliłem, a teraz siedzę tu bez Ciebie i pluję sobie w twarz, że dopiero tak daleko od Ciebie doceniłem to, że byłaś dla mnie zawsze, nawet wtedy, gdy było źle. Teraz brakuje mi Twojego uśmiechu, bo przecież to w nim się zakochałem i słów, bo tylko one potrafiły tak rozgrzewać krew w moich żyłach./mr.lonely
|
|
|
|
Mała, ja nie będę się Tobie tłumaczył, bo sam tego nie żądam od Ciebie. Gdy wrócisz pijana w środku nocy, wezmę Cię, położę do łóżka, ściągnę ubranie i przykryję. Nie zapytam: "gdzie byłaś?" ale "czy bawiłaś się dobrze?" po co ja będę się pytał co robiłaś, kurde. Ufam Tobie, totalnie ludzkie zaufanie.
|
|
|
|
Pamiętasz, kiedy powiedziałaś, że to już koniec? Że już go nie kochasz, że to wszystko minęło, prysło, zniknęło, ot tak? Kiedy wmawiałaś sobie, że to już przeszłość, że nie ma sensu zawracać, że trzeba iść do przodu, po nowe? Kiedy zarzekałaś się, że jego imię na wyświetlaczu telefonu to tylko nic nie znaczący zlepek liter, który nie wzbudza w Tobie żadnych uczuć? Kiedy obiecałaś sobie nowe życie i jego szybką realizację? I już wzięłaś głęboki wdech, który miał Ci ułatwić ten pierwszy krok do przodu, ale nagle się zachłysnęłaś. Wciąż boli, prawda? [ yezoo ]
|
|
|
|
Chciałabym do Ciebie napisać, tak o. Po prostu przywitać się i zapytać 'co u Ciebie?'. Chciałabym po prostu poczuć się, tak jak kiedyś, gdy jeszcze byliśmy blisko siebie. Chciałabym dowiedzieć się ile się pozmieniało, i jak teraz się masz. Chciałabym wiedzieć jak się czujesz, i czy teraz jesteś szczęśliwy. Chciałabym po prostu dowiedzieć się, co słychać u Ciebie, odkąd nie rozmawiamy. Czy masz kogoś, i czy jakoś to sobie poukładałeś, tyle, że już bez mojej osoby w Twoim życiu. Chciałabym wiedzieć jak jest teraz. Chciałabym wiedzieć, czy sobie to ułożyłeś. Chciałabym wiedzieć tylko, czy jesteś szczęśliwy, i czy jakoś wyszedłeś na prostą, bo zawsze w coś musiałeś się wpakować. Chciałabym tylko wiedzieć czy jest okej, a na końcu zapytałabym tylko czy tęsknisz. Chciałabym, ale nie potrafię, nie potrafię odezwać się, po tym wszystkim, co było. Boję się, że zrobię z siebie kretynkę, a Ty nawet nie odpiszesz, i mnie wyśmiejesz. Dlatego choćbym bardzo chciała, nie odezwę się, już nigdy.
|
|
|
|
Ciężko jest odpuścić, gdy patrząc na telefon każda myśl mówi Ci ''no dalej! napisz! odezwij się!''. Ciężko jest odłożyć telefon w to samo miejsce, nie wystukując ani jednego na niej słowa. Ciężko jest nie spoglądać na niego co chwile, i nie patrzeć czy nie dostałaś jakiejś wiadomości. Może nie jakiejś, ale tej od niego. Ciężko jest czekać, na tę wiadomość, ale jeszcze ciężej jest odpuścić, i nie napisać nic. Ciężej jest olać, i nie odzywać się przez cały dzień. Choć wiesz, że tak trzeba. Wiesz, że musisz odpuścić, choć coś Ci nie pozwala. Jest ciężko, ale mimo to odkładasz telefon w to samo miejsce, nadal czekając aż to on się odezwie. Głupia nadzieja, która nadal trwa. W końcu ona umiera ostatnia.
|
|
|
Z perspektywy kolan nie zmieni się ani świata ani własnych horyzontów. ~ Kuba Wojewódzki.
|
|
|
|