 |
|
drastyczne obudzenie jak skok na główkę wprost na beton.
|
|
 |
|
chcę tylko rano móc wstać i dalej iść
|
|
 |
|
co prawda wspomnień nikt nie może mi odebrać, ale i tak boli, że nie możecie być tu i teraz i chodzić ze mną razem po krętych losu ścieżkach, pocieszać po porażkach, cieszyć po zwycięstwach
|
|
 |
|
sklepienie nieba czasem uderza o ziemię z taką siłą, że chmury potrafią złamać palce
|
|
 |
|
a kurwa, miałem być dorosły, zamiast tego mam delire,ból głowy i nie mam forsy
|
|
 |
|
to jest tak że jeśli widujesz się z kimś każdego dnia i trwa to już bardzo długo,przyzwyczajasz się, nie zdajesz sobie sprawy z tego że mogłoby go nie być,rzeczywistość jest jednak inna, kiedy okazuje się że danego dnia on jednak nie przyszedł, ty oddychasz jakby ciężej i wolniej
|
|
 |
|
Odkąd odszedłeś, zapomniałam jak żyć. / J.
|
|
 |
|
siedem odcieni grzechu w jednym kuszącym spojrzeniu..
|
|
 |
|
Nie zaczynaj wątpić we mnie kiedy zmienia się wiatr, bo choć zmienia się wiatr to nie zmieniam się ja...
|
|
 |
|
Nic tak nie irytuje ludzi, którzy chcą ci obrzydzić życie, jak to, że zachowujesz się, jak gdybyś tego nie zauważał.
|
|
 |
|
Cokolwiek możesz zrobić, lub marzysz że możesz zrobić. Zacznij. Odwaga jest geniuszem. / Goethe.
|
|
 |
|
I znów kurwa tracę oddech, bo znów z rąk wypuszczam szczęście. Może tym razem zrozumiesz jak ważne jest to, gdy jesteś! A kiedy splatamy ręce, Ty kładziesz się o bok i czuje ciepło które bije od Ciebie – mógłbym w nim spłonąć. / ZdunO
|
|
|
|