 |
Nie liczą się pieniądze, liczy się ciężka praca. Ile dajesz od siebie, tyle do Ciebie wraca.
|
|
 |
Czasami ludzie są zajęci i nie dostrzegają problemów ich bliskich. To dlatego niektórzy popełniają samobójstwa.
|
|
 |
I niech sobie będą wszyscy mądrzy ze swoimi rozumami, a ja z moją miłością niech sobie będę głupi. / Edward Stachura
|
|
 |
Zakochana para, której nikt nie widział więcej. Został tylko napis "love forever" pod ich zdjęciam.
|
|
 |
Miłość może być przekleństwem jeśli obdarzymy nią nieodpowiednią osobę.
|
|
 |
|
Wróć, potrzebuję Cię tu, bo już od kilkunastu dni w moim życiu ciągle pada deszcz, i życie powoli zaczyna mi się rozmywać. Moje serce staję się słabe, niczym parasolka w czasie silnego wiatru. Wykręca się na wszystkie strony, pęka w pół i odłamki lecą ku dnie. Nie chcę tak. Proszę, posklejaj je. Tylko Ty potrafisz skleić je w całość. Naprawić tak, by więcej już się nie rozpadło, by żaden wiatr, ani deszcz nie zniszczyły go. Tylko Ty tak potrafisz. Proszę Cię, wróć. Podnieś mnie, bo nikt już nie potrafi, tylko w Tobie nadzieja, której w innych już dawno zabrakło. Podaj mi rękę, i wyciągnij z dna, na którym już prawie jestem. Nie mam siły, żeby sama się z niego podnieść, wierzę, że Tobie uda się mnie z niego wyciągnąć, zawsze Ci się to udawało, i nigdy nie rozumiałam i nie rozumiem dlaczego akurat Tobie, zawsze mnie to zastanawiało. Chyba masz w sobie coś takiego. Coś dzięki czemu stawałam się szczęśliwa.Coś przez co stałeś się dla mnie jak brat.I tylko Ty,potrafisz mi pomóc.Nikt więcej.
|
|
 |
Wydaje mi się, że życie polega na tym, żeby zawsze znaleźć czas nawet gdy go kompletnie nie ma, żeby tak najzwyczajniej usiąść z kubkiem herbaty albo kawy i poczytać dobrą książkę, i powiedzieć: to była dobra książka! Popatrzeć na kogoś z zachwytem i nie bać się powiedzieć pewnych rzeczy. Żyje się tylko raz.
|
|
 |
Chciałem Cię przeprosić. Zwłaszcza prosić, byś wróciła. Do mnie. Przemyślałem to. Może powinniśmy spróbować? Ja będę. Od teraz, tylko dla Ciebie. Obiecuję.-Będziesz? Nie, Ty miałeś być, kiedyś, pamiętasz? Nieważne, że wszystkie Twoje obietnice chuj strzelił. Słowa rzucone na wiatr, jak to mówią, nie? Heh, co się dziwić. Nigdy nie potrafiłeś dotrzymać słowa. No co się tak kurwa patrzysz? Myślisz, że spuszczę wzrok i zacznę beczeć? Nie, nie tym razem. Fajnie być bezsilnym, nie? Ty mówisz do kogoś, błagasz, a ta osoba zwyczajnie ma Cię gdzieś. No ja się czujesz? Pewnie jak śmieć. Nie powiem, uczucie kozackie. Chcesz powrotu? Obiecujesz? Kurwa, stary, chyba sam w to nie wierzysz.Dlaczego mi to robisz?-Sam tak robiłeś niegdyś, zapomniałeś?-Przeprosiłem.
-I to ma załatwić wszystko?-Jeszcze raz, od nowa.-Od nowa chcesz zacząć ranić?
-Od nowa chcę zacząć kochać - wyszeptał, chowając w dłonie twarz. Chyba mówił szczerze, chyba powinnam wtedy zaufać Jego słowom, ponownie. Nie potrafiłam.
|
|
 |
Tak nic mi się nie podoba bez Ciebie.
|
|
 |
Wyluzuj, miej dystans do życia. Bądź inteligentny, ucz się. Jedz to, co lubisz, ćwicz, miej dobrą figurę. Bądź pięknym, śmiej się ze wszystkiego. Kochaj mocno i bądź wierny. Zacznij więcej marzyć, nie bój się - bądź szczęśliwy. Po prostu żyj. Tak wiele i niewiele.
|
|
 |
Są jednak takie poranki, że budzisz się i przestajesz
wierzyć, że gdziekolwiek na świecie jest pięknie.
Albo że on w ogóle istnieje, że jest jeszcze coś poza
tym jednym pokojem, gdzie trzymasz smutek w
sobie.
|
|
 |
Są jednak takie poranki, że budzisz się i przestajesz
wierzyć, że gdziekolwiek na świecie jest pięknie.
Albo że on w ogóle istnieje, że jest jeszcze coś poza
tym jednym pokojem, gdzie trzymasz smutek w
sobie.
|
|
|
|