głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika subsoonic

http:  img1.besty.pl static 825866.gif  c

subsoonic dodano: 18 marca 2012

Jakoś przywykłam do życia w mroku  zaczęłam się resocjalizować w szkole. Przyzwyczaiłam się do życia. Nawet zdarzyło mi się ze dwa razy dziennie uśmiechnąć  w porywach szaleńczo udanego dnia  zaśmiać. Wciąż utrzymywałam swoje poglądy  ale już tym nie żyłam. Mój ból egzystencjalny wyłaził na wierz tylko czasem. Wciąż moim  planem na przyszłość było znalezienie partnera do śmierci. Bo przecież jeśli znajdę już miłość to i tak nie będę umiała się nią cieszyć  a oboje chcielibyśmy umrzeć..

subsoonic dodano: 14 marca 2012

Jakoś przywykłam do życia w mroku, zaczęłam się resocjalizować w szkole. Przyzwyczaiłam się do życia. Nawet zdarzyło mi się ze dwa razy dziennie uśmiechnąć, w porywach szaleńczo udanego dnia- zaśmiać. Wciąż utrzymywałam swoje poglądy, ale już tym nie żyłam. Mój ból egzystencjalny wyłaził na wierz tylko czasem. Wciąż moim planem na przyszłość było znalezienie partnera do śmierci. Bo przecież jeśli znajdę już miłość to i tak nie będę umiała się nią cieszyć, a oboje chcielibyśmy umrzeć..

Umieram modląc się  krwawiąc... i krzycząc

subsoonic dodano: 13 marca 2012

Umieram modląc się, krwawiąc... i krzycząc

Szukaj mnie   Cierpliwie dzień po dniu   Staraj się podążać moim śladem   Szukaj mnie   Bo sama nie wiem już   Bo nie wiem kiedy sama się odnajdę.

subsoonic dodano: 12 marca 2012

Szukaj mnie Cierpliwie dzień po dniu Staraj się podążać moim śladem Szukaj mnie Bo sama nie wiem już Bo nie wiem kiedy sama się odnajdę.

mój problem polega na tym  że najpierw sama wpycham Cię do windy każąc Ci spierdalać  a później wzywam ją z powrotem ze łzami w oczach  żeby oparta o jej drzwi móc jechać te 10 pięter w dół  zatrzymując się na każdym z nich. i na oczach poddenerwowanych  czekających sąsiadów  smakować Twoich ust dosadniej niż kiedykolwiek wcześniej.

abstracion dodano: 11 marca 2012

mój problem polega na tym, że najpierw sama wpycham Cię do windy każąc Ci spierdalać, a później wzywam ją z powrotem ze łzami w oczach, żeby oparta o jej drzwi móc jechać te 10 pięter w dół, zatrzymując się na każdym z nich. i na oczach poddenerwowanych, czekających sąsiadów, smakować Twoich ust dosadniej niż kiedykolwiek wcześniej.

problem tkwi w tym  że pewni ludzie są niezastąpieni. dlatego zamiast wlać w siebie szklankę wódki  wylewamy z siebie wiadro łez.

abstracion dodano: 10 marca 2012

problem tkwi w tym, że pewni ludzie są niezastąpieni. dlatego zamiast wlać w siebie szklankę wódki, wylewamy z siebie wiadro łez.

Nie piszę z Tb  ale masz zostać  bo lubię jak twoje słoneczko jest żółte. ♥

subsoonic dodano: 3 marca 2012

Nie piszę z Tb, ale masz zostać, bo lubię jak twoje słoneczko jest żółte. ♥

Bo tak zostałam wychowana. Wielka  pierdolona dama! Ze skrzywionym charakterem!

subsoonic dodano: 1 marca 2012

Bo tak zostałam wychowana. Wielka, pierdolona dama! Ze skrzywionym charakterem!

i niby nie pisaliśmy o niczym ważnym  ale podnosił mi się poziom endorfin we krwi  kiedy widziałam jak świeci się okienko w telefonie  gdy przyszedł sms od Ciebie.

subsoonic dodano: 1 marca 2012

i niby nie pisaliśmy o niczym ważnym, ale podnosił mi się poziom endorfin we krwi, kiedy widziałam jak świeci się okienko w telefonie, gdy przyszedł sms od Ciebie.

tak naprawdę to żadne z nas nie chce kochać. w życiu by nikomu nie przeszło to przez myśl. ale ktoś tam na górze dał nam tą zasraną pikawę. żebyśmy docenili i zdali sobie sprawę jak drugi człowiek może być dla nas istotny. najczęściej ten  który z początku jest dla nas przecież zupełnie obcy a z czasem staje się równie bliski co my sami sobie. to wszystko tylko po to  żeby zrozumieć że gdzieś na świecie jest pikawa o zupełnie innej konstrukcji ale chcąc nie chcąc bijąca w tym samym  równym tempie. i musimy docenić tą synchronizacje. ku drodze do szczęścia. ku ramionom w które można się wtulać w zimne wieczory. a przede wszystkim ku temu  żeby móc z szafki wyciągać dwie filiżanki przy porannej kawie. porannej  popołudniowej  wieczornej. całożyciowej.

abstracion dodano: 29 luty 2012

tak naprawdę to żadne z nas nie chce kochać. w życiu by nikomu nie przeszło to przez myśl. ale ktoś tam na górze dał nam tą zasraną pikawę. żebyśmy docenili i zdali sobie sprawę jak drugi człowiek może być dla nas istotny. najczęściej ten, który z początku jest dla nas przecież zupełnie obcy a z czasem staje się równie bliski co my sami sobie. to wszystko tylko po to, żeby zrozumieć że gdzieś na świecie jest pikawa o zupełnie innej konstrukcji ale chcąc nie chcąc bijąca w tym samym, równym tempie. i musimy docenić tą synchronizacje. ku drodze do szczęścia. ku ramionom w które można się wtulać w zimne wieczory. a przede wszystkim ku temu, żeby móc z szafki wyciągać dwie filiżanki przy porannej kawie. porannej, popołudniowej, wieczornej. całożyciowej.

najpiękniejsze z uczuć  kiedy stoisz z plastikowym kubkiem po brzegi wypełnionym wódką  a w sercu czujesz trzaskające w nich drzwi ze względu na panujący przeciąg spowodowany pierdoloną pustką. ulga. zwyczajne wypranie uczuć i powieszenie je wraz z bielizną na sznurku.

abstracion dodano: 29 luty 2012

najpiękniejsze z uczuć, kiedy stoisz z plastikowym kubkiem po brzegi wypełnionym wódką, a w sercu czujesz trzaskające w nich drzwi ze względu na panujący przeciąg spowodowany pierdoloną pustką. ulga. zwyczajne wypranie uczuć i powieszenie je wraz z bielizną na sznurku.

nie istotne czy będę żałować. w najgorszym wypadku nazwę Cię najpiękniejszym błędem mojego życia.

abstracion dodano: 29 luty 2012

nie istotne czy będę żałować. w najgorszym wypadku nazwę Cię najpiękniejszym błędem mojego życia.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć